2009-11-05, 22:17:17
(2009-11-05, 18:20:56)canion napisał(a): dokładnie jak piszesz ,ale stocki jak każdy biznes opiera sie na założeniu że wszystkie strony transakcji są z niej zadowolone. obecnie ta równowaga jest dalece zaburzona. Nowi fotografowie mają bardzo , bardzo cieżko i trzeba być niezwykle utalentowanym żeby sie przebić, natomiast starzy wyjadacze mający rozkręcone pf trwają na okopanych pozycjach tylko dzieki katorżniczej produkcji setek zdjęć miesięcznie. a jedni i drudzy tańczą jak im stocki zagrają
Lepiej bym tego nie ujął . Jakbył miał teraz zaczynać, wolałbym iść pracować do Mcdonalda. Jedynie dzięki temu że niektórzy z nas zaczęli jakies 3-4 lata temu i zdjęcia 'wyrobiły' sobie pozycje w wyszukiwarkach ma to jeszcze sens.
Chociaż osobiście patrząc na zupełnie nieobliczalne wyniki sprzedaży i rotacje w zarobkach w agencjach (szczegolnie od początku tego roku) nie wiem czy np. za miesiąc nie zarobie 50% mniej.
Póki co jednak działa jakieś dziwne prawo ze co miesiąc da rade wyjść na swoje, aczkolwiek wzrostu oczywiście nie ma.
Liczmy tylko na to że zawsze damy rade odnaleźć się w nowej sytuacji, bo coś sie już niedługo zmieni napewno