Canon EOS 50D - opinie użytkowników i wybór obiektywu
#31
Tak to jest jak się nie widzi ironii w moim poście.
Zadałem takie pytania, bo napisałeś zdanie dot. 50ki bez żadnych argumentów rzucone tak po prostu w dodatku pisząc o sporych(!) zniekształceniach.

To ciekawe, że szkło za 1400zł ma spore zniekształcenia. Mógłbyś pokazać dwie fotki obrazujące te zniekształcenia?
Odpowiedz
#32
Chodziło pewnie o przerysowania, powstałe w wyniku zbyt bliskiej odległości od modela. Jeśli chce się robić portrety z bardzo bliska, to faktycznie lepiej fotografować dłuższą ogniskową. Nie jest to jednak wina konkretnego modelu obiektywu, ale to sprawka ogniskowej 50mm.
Odpowiedz
#33
na cropie jest znośne na FF to już raczej mało portretowe szkło, lepiej 85 albo 135, 100 macro tez całkiem fajnie maluje.
Odpowiedz
#34
Właśnie o to chodzi, że po wejściu cropa, forsuje się pogląd, że 50mm to ogniskowa nadająca się do portretów, bo w przeliczeniu jest odpowiednikiem około 75mm. Nie jest to jednak do końca prawda, a najłatwiej się przekonać o tym fotografując właśnie z bliskiej odległości.
Odpowiedz
#35
Jak to dobrze zapytać się mądrzejszych od siebie Smile
A o jak bliskiej odległości mówicie?
Odpowiedz
#36
O właśnie o rzeczowe argumenty chodziło Icon_wink
Czyli te 50mm na FF jakby rozciąga blisko położony obiekt?

Żeby nie odbiegać od tematu lepiej inwestować w lepsze szkło, czy przesiadkę np z 350D na 50D?
Sensor tego samego rozmiaru, pewnie elektronika lepsza/AF/redukcja szumów, coś jeszcze?
Odpowiedz
#37
(2010-03-15, 11:03:06)greatideapl napisał(a): A o jak bliskiej odległości mówicie?
Można tak powiedzieć - im bliżej, tym gorzej.
50mm bardziej nadaje się do portretów na cropie niż na FF-ie dlatego, że aby
uzyskać ten sam kadr należy robić zdjęcie z dalszej odległości, co nie powoduje zniekształceń perspektywicznych. Zniekształcenia te są bardziej widoczne im bliżej aparat od modela. Trzeba jednak wziąć jeszcze pod uwagę rozmiar cropa - 1.5, Canonowski - 1.6 i 1.3, Olkowy - 2.0. Trudno mówić o odległości - skoro zmienia się ona w zależności od wielkości matrycy.
Jeśli o mnie chodzi, to jestem jednak zwolennikiem dłuższej ogniskowej do zastosowań portretowych, więc po prostu z reguły stosuję tutaj ok. 100mm również na cropie.
Odpowiedz
#38
(2010-03-15, 11:42:53)blas napisał(a): O właśnie o rzeczowe argumenty chodziło Icon_wink
Czyli te 50mm na FF jakby rozciąga blisko położony obiekt?
Powiększa, to co bliżej - bardziej. Z tym, że trzeba od razu zaznaczyć, że efekt nie jest jakiś dramatyczny, zwłaszcza na cropie (z powodów, które opisałem wyżej).
Cytat:Żeby nie odbiegać od tematu lepiej inwestować w lepsze szkło, czy przesiadkę np z 350D na 50D?
Zależy jakie masz już szkła. Jak strasznie marne, to lepiej najpierw obiektywy.
Cytat:Sensor tego samego rozmiaru, pewnie elektronika lepsza/AF/redukcja szumów, coś jeszcze?
Lepsza ergonomia, wyświetlacz LCD.
Odpowiedz
#39
czy nie uwazacie, ze cana za uwyzki C50d w granicach 2600 to przesada? nawet jak maja 6tys przebiegu?
Odpowiedz
#40
No cóż, Canony trzymają się w cenie, ale zważywszy, że nowy można kupić za 2900, to faktycznie przesada. Z drugiej strony nie sądzę, żeby było wielu chętnych zapłacić za używkę 2600, skoro 300PLN więcej można mieć nówkę, więc pewnie ktoś żądający takiej sumy za 50D po prostu go nie sprzeda.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości