Canon EOS 400D

[lukaszfus]

przy kostce zwaz jeszcze problem taki ze jak podepniesz jakies archaiczne lampy z napięciem na kablu ~600V to zadymi się z plastiku typu 400D siwym dymem, natomiast nawet badziewne radio za 100 zl chroni przed tym problemem jak i innymi - typu sorry wpadłam na kabelek
czas i owszem 1/125 to maks na wiekszosci radyjek ale sorry po co wiecej przy tym typie oswietlenia - jesli ktoś robi na światłach które radzą sobie na szybkich synchro to i ma na pocketwizzardy

[KaMaD]

Dokladnie, teraz radyjko mozna kupic w cenie 80 zl i naprawde dobrze sie spisuje. Mi synchronizuje dobrze do 1/250

[remik44992]

czas i owszem 1/125 to maks na wiekszosci radyjek ale sorry po co wiecej przy tym typie oswietlenia

Obejrzałem ten FILMIK, traktujący o porównaniu efektów na krótkich czasach synchronizacji z lampą studyjną wyzwalaną:
- radiowo (maks. czas 1/200, przy 1/320 1/400 i dalej w górę część klatki zasłaniały już listki migawki)
- fotocelą z podpinanych lamp do aparatu (cały kadr oświetlony aż do 1/8000)

... a następnie znalazłem ten dosyć historyczny wątek i mam pewne wątpliwości.

Zgadzam się z tym, że fotocela synchronizuje błyskawicznie, a radio czy kostka synchro i kabel radzi sobie do 1/250 max nie dalej.

Moje pytanie brzmi: dlaczego kabel czy radio nie radzi sobie z krótkimi czasami, podczas gdy fotocela sprawdza się idealnie? Chodzi o dłuższą i trudniejszą drogę impulsu elektrycznego czy radiowego? Bądź co bądź fotocela to prędkość światła...

Dobrze kombinuję? :)

pozdro
remik44992