2009-01-22, 23:30:54
Uzbierało się trochę grosza ze stocków, a że trochę oświetlenia już mam, przyszedł czas na szkiełko. W czym rzecz:
Zamierzam kupić Canona 17-40 L. Mam tylko kita i 50 1.8. Tego pierwszego prawie nie używam, bo jest wolny jak żółw. 50-kę za to kocham, jest ostra, prawie nie aberuje, ale często we wnętrzach, w których fotografuję jest mi z nią za ciasno (mam 30D). Poza tym jeśli model się nie rusza, jest ok, ale w ruchu, niestety, nie mogę polegać na bocznych punktach AF, a kiedy ostrzę na środkowym z przekadrowaniem, przy F4-5.6, obiekt jest już nieostry, mimo, że nie porusza się szybko (np. spacer na Samotnię w Karkonoszach, czterolatek z mamą za rękę; światło nienajgorsze, ale ISO 100 (stocki)). Czy wspomniana wyżej eLka z jej USMem 30D dadzą sobie radę w takiej sytuacji? Czy 17-40 L do dobry wybór na potrzeby stocków? Bardzo proszę o opinie.
Zamierzam kupić Canona 17-40 L. Mam tylko kita i 50 1.8. Tego pierwszego prawie nie używam, bo jest wolny jak żółw. 50-kę za to kocham, jest ostra, prawie nie aberuje, ale często we wnętrzach, w których fotografuję jest mi z nią za ciasno (mam 30D). Poza tym jeśli model się nie rusza, jest ok, ale w ruchu, niestety, nie mogę polegać na bocznych punktach AF, a kiedy ostrzę na środkowym z przekadrowaniem, przy F4-5.6, obiekt jest już nieostry, mimo, że nie porusza się szybko (np. spacer na Samotnię w Karkonoszach, czterolatek z mamą za rękę; światło nienajgorsze, ale ISO 100 (stocki)). Czy wspomniana wyżej eLka z jej USMem 30D dadzą sobie radę w takiej sytuacji? Czy 17-40 L do dobry wybór na potrzeby stocków? Bardzo proszę o opinie.