2009-09-09, 18:14:58
Witam wszystkich,
Po pozytywnym starcie na Alamy zagłębiłem się jednej nocki w lekturze instrukcji, porad i regulaminów tego serwisu. Nie mogę jednak do końca rozgryźć pewnych kwestii, być może ktoś z Was będzie w stanie mi to nieco bardziej wyjaśnić:
1. "Your images activity" - tutaj można podpatrzeć, czy nasze zdjęcia wywołały jakikolwiek oddźwięk w serwisie. Czytałem, że wykazywane są liczby kliknięć, wyświetleń, szukane frazy, a nawet ilość kliknięć "zoom" na obrazie. Z zapisów wynika też, że wszystkie owe współczynniki są zbierane i na ich podstawie generowany jest tzw. CTR Click Through Rate (CTR = ilość zoomowań / ilość wyświetleń x 100) i to daje jakiś poziom AlamyRank. Rozumiem, że im wyższy poziom AlamyRank, tym większa szansa na sprzedaż zdjęcia (lepsza pozycja w wyszukiwarkach, trafniejsze strzały). Do tej pory (wydaje mi się) łapię o co lata. Pytanie moje brzmi jednak w jaki sposób zoomuje się owe zdjęcia? Dlaczego będąc zalogowany lub nie nie mam możliwości zoomowania zdjęć innych użytkowników i tym samym działanie na ich CTR oraz AlamyRank. Gdyby było to możliwe, to pewnie skłaniałoby do nadużyć typu wyklikiwanie kolesiom :)) Ale tak poważnie to nurtuje mnie ta sprawa.
2. Kwestia akceptacji/odrzucenia próbek. Przeszedłem pozytywnie QC test wysyłając 4 fotki. Wszystkie zaakceptowano, zostały opisane i już są "On sale". Po tym wysyłałem przez kilka dni kolejne próbki - w paczkach po 5 fotek dziennie. Aby uniknąć dużego ryzyka odrzucenia całej próbki np. 30 zdjęć z powodu jednej fotki. I trochę przykro się zawiodłem, bo jednorazowo odrzucono mi 5 paczek po 5 fotek nie podając żadnych powodów. I tu trochę się rozgoryczyłem, ponieważ mowa była, że jedno zdjęcie może zdyskwalifikować resztę z danej paczki. Ale żeby wpłynęło aż na 5 paczek? Swoją drogą, może w każdej z 5 paczek była jedna fotka odrzucona i dlatego poleciały? Jak to się ma do tekstu, który wysyłają po pomyślnym przejściu pierwszego QC Test, że próbki będą sprawdzane wyrywkowo, natomiast moje wszystkie obecnie są sprawdzane skrupulatnie (najpierw 37 hrs processing, a potem kilka dni awaiting QC).
3. Czytałem, iż osoby z małym odsetkiem failed QC Test będą wyżej notowane, tzn ich paczki będą sprawdzane tylko wyrywkowo, a jednocześnie skróci się dużo czas ich sprawdzania. W przypadku dużej ilości odrzutów czas oczekiwania może trwać nawet 7 dni. Jak to jest u Was - zdarzają Wam się paczki wrzucone bez sprawdzania np. w ciągu kilku godzin? Czy zawsze macie 37hrs processing + kilka dni awaiting QC? I czy w przypadku dużej ilości akceptacji zauważyliścię poprawę w szybkości akceptacji i nieskrupulatnym sprawdzaniu każdego batcha?
4. Ostatnie krótkie pytanie. Opisywanie fotek. Czytałem, że Wam również wyczerpują się słowa kluczowe, gdy dochodzi do wypełniania ostatniego pola słów kluczowych. Ma tam się znaleźć wg instrukcji - reszta słów, najmniej ważnych. Lecz to właśnie one będą widoczne pod fotką w publicu. A tam już nie można teoretycznie wrzucić ponownie ważnych słów kluczowych. I trochę to dziwnie wygląda, bo fotka przedstawia jeden temat, a widoczne słowa kluczowe traktują o "o dupie maryni".
Trochę magiczny jak na razie ten serwis dla mnie :)
Pozdrawiam,
remik44992
Po pozytywnym starcie na Alamy zagłębiłem się jednej nocki w lekturze instrukcji, porad i regulaminów tego serwisu. Nie mogę jednak do końca rozgryźć pewnych kwestii, być może ktoś z Was będzie w stanie mi to nieco bardziej wyjaśnić:
1. "Your images activity" - tutaj można podpatrzeć, czy nasze zdjęcia wywołały jakikolwiek oddźwięk w serwisie. Czytałem, że wykazywane są liczby kliknięć, wyświetleń, szukane frazy, a nawet ilość kliknięć "zoom" na obrazie. Z zapisów wynika też, że wszystkie owe współczynniki są zbierane i na ich podstawie generowany jest tzw. CTR Click Through Rate (CTR = ilość zoomowań / ilość wyświetleń x 100) i to daje jakiś poziom AlamyRank. Rozumiem, że im wyższy poziom AlamyRank, tym większa szansa na sprzedaż zdjęcia (lepsza pozycja w wyszukiwarkach, trafniejsze strzały). Do tej pory (wydaje mi się) łapię o co lata. Pytanie moje brzmi jednak w jaki sposób zoomuje się owe zdjęcia? Dlaczego będąc zalogowany lub nie nie mam możliwości zoomowania zdjęć innych użytkowników i tym samym działanie na ich CTR oraz AlamyRank. Gdyby było to możliwe, to pewnie skłaniałoby do nadużyć typu wyklikiwanie kolesiom :)) Ale tak poważnie to nurtuje mnie ta sprawa.
2. Kwestia akceptacji/odrzucenia próbek. Przeszedłem pozytywnie QC test wysyłając 4 fotki. Wszystkie zaakceptowano, zostały opisane i już są "On sale". Po tym wysyłałem przez kilka dni kolejne próbki - w paczkach po 5 fotek dziennie. Aby uniknąć dużego ryzyka odrzucenia całej próbki np. 30 zdjęć z powodu jednej fotki. I trochę przykro się zawiodłem, bo jednorazowo odrzucono mi 5 paczek po 5 fotek nie podając żadnych powodów. I tu trochę się rozgoryczyłem, ponieważ mowa była, że jedno zdjęcie może zdyskwalifikować resztę z danej paczki. Ale żeby wpłynęło aż na 5 paczek? Swoją drogą, może w każdej z 5 paczek była jedna fotka odrzucona i dlatego poleciały? Jak to się ma do tekstu, który wysyłają po pomyślnym przejściu pierwszego QC Test, że próbki będą sprawdzane wyrywkowo, natomiast moje wszystkie obecnie są sprawdzane skrupulatnie (najpierw 37 hrs processing, a potem kilka dni awaiting QC).
3. Czytałem, iż osoby z małym odsetkiem failed QC Test będą wyżej notowane, tzn ich paczki będą sprawdzane tylko wyrywkowo, a jednocześnie skróci się dużo czas ich sprawdzania. W przypadku dużej ilości odrzutów czas oczekiwania może trwać nawet 7 dni. Jak to jest u Was - zdarzają Wam się paczki wrzucone bez sprawdzania np. w ciągu kilku godzin? Czy zawsze macie 37hrs processing + kilka dni awaiting QC? I czy w przypadku dużej ilości akceptacji zauważyliścię poprawę w szybkości akceptacji i nieskrupulatnym sprawdzaniu każdego batcha?
4. Ostatnie krótkie pytanie. Opisywanie fotek. Czytałem, że Wam również wyczerpują się słowa kluczowe, gdy dochodzi do wypełniania ostatniego pola słów kluczowych. Ma tam się znaleźć wg instrukcji - reszta słów, najmniej ważnych. Lecz to właśnie one będą widoczne pod fotką w publicu. A tam już nie można teoretycznie wrzucić ponownie ważnych słów kluczowych. I trochę to dziwnie wygląda, bo fotka przedstawia jeden temat, a widoczne słowa kluczowe traktują o "o dupie maryni".
Trochę magiczny jak na razie ten serwis dla mnie :)
Pozdrawiam,
remik44992