To zamiast odsyłać do lektury innego wątku napiszę wprost:
Przetnij kabel gdziekolwiek, ale polecam gdzieś w pobliżu wtyczki do lampy (byleby nie za blisko, tak z 10cm), po czym połącz go ponownie, ale zamieniając ze sobą przewody.
Fotek: Nie spotkałem się z Nikonem, który miałby podobne problemy, więc w Nikonach jest pewnie tak jak piszesz, za to Canon poskąpił na porządne wyzwalanie
Przetnij kabel gdziekolwiek, ale polecam gdzieś w pobliżu wtyczki do lampy (byleby nie za blisko, tak z 10cm), po czym połącz go ponownie, ale zamieniając ze sobą przewody.
Fotek: Nie spotkałem się z Nikonem, który miałby podobne problemy, więc w Nikonach jest pewnie tak jak piszesz, za to Canon poskąpił na porządne wyzwalanie