2010-02-11, 14:38:30
Dzięki miquamiqua
140 darmowych zdjęć
|
2010-02-11, 14:38:30
Dzięki miquamiqua
2010-02-11, 17:01:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-02-11, 17:02:04 {2} przez arturm.)
(2010-02-11, 10:05:35)pershing napisał(a): Jeśli chodzi o mbank to nie dokońca Arturze. Zwykła z delfinkiem też przechodzi, tylko trzeba ją uaktywnić poprzez Mlinię ustalając jednorazowy limit dzienny płatności w sieci. Osobiście tak robiłem w celu zniesienia ograniczeń konta na PP. Pobierają Ci z karty 3,50 w celu weryfikacji poczym zwracają kasę i wszystko śmiga. Jak zwykle na tej mLini sa extra poinformowani, ja jak babce wspomnialem o karcie wspoldzialajacej z PalPalem odrazu mi zaznaczyla ze tylko mastercard, no ale dobrze wiedziec w takim razie.
2010-02-12, 17:50:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-02-12, 17:53:20 {2} przez fotoaloja.)
ile jeszcze dni na te darmowe fotki?
(chyba juz nie oplaca mi sie logowac jako fotograf?) (odrzucaja mi w PP karte visa, ktora chce dodac)
2010-02-12, 18:06:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-02-12, 18:07:43 {2} przez arturm.)
ja bym sie logowal. nie wiadomo ile promocja potrwa ale nic do stracenia nie masz.
z jakiego banku masz ta karte?
2010-02-12, 18:22:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-02-12, 18:23:25 {2} przez fotoaloja.)
lukas bank. bez karty przeciez nie mozna sie logowac pisaliscie
2010-02-12, 18:23:57
a probowales zrobic to co wczesniej pershing napisal?
2010-02-12, 19:45:52
hm, ale ja mam konto na paypalu
2010-02-12, 19:58:44
No ja też mam na Paypalu, tyle, ze ja pisałem o mBanku, w lukasie nie wiem jak jest.
2010-02-12, 20:24:55
ano, za dużo tego jak dla mnie na jeden dzień
miałam dziś mieć czas 'relaksu' przy projektowaniu mojego bloga ... a przez większość dnia się denerwowałam, bo najpierw przy przepysznej porannej kawce zepsuło mi się połączenie z netem (dzwoniłam do dostawcy neta, potem musiałam przywracać system itp.) a to połączenie zepsuło mi się właśnie wtedy, kiedy się dowiedziałam że moja praca klatka piersiowa wygrała nagrodę w konkursie, którego wyników na próżno szukałam w portalu, gdzie ów konkurs ogłoszono w zeszłym roku ... musiałam (chciałam!) zająć się w między czasie poszukiwaniem czasopisma, w którym opublikowane są wyniki tego konkursu (na szczęście już je mam!) internet mi w tym poszukiwaniu na początku nie pomógł wcale, no bo przecież nie działał również mój men mi nie pomógł, bo nie chciał iść kupić tej gazety z pracą konkursową (powiedział, że za daleko ma -no tak, chłop głodny po pracy a ja mu tu konkursami głowę zawracam!) no i dostał opierdziel, no bo jak on mógł mnie tak zostawić na pastwę bezlitosnych mediów i zasp śniegu! ale jak już internet zadziałał a ja samodzielnie zdobyłam to czasopismo (i przy okazji na poprawę humoru i na złość mojemu wrednemu menowi kupiłam sobie książkę i inne dwie gazety eheheh!), to nie działała mi już stronka, ta od bloga, bo coś namotałam w plikach i skończyło się tym, ze kurka wodna usunęli mi na moją własną prośbę obsługę tej mojej blogowej domeny i chyba nieprędko mi przywrócą, bo jest weekend a oni pracują tylko od poniedziałku do piątku i chyba już tam więcej nie zadzwonię, bo myślę, że jak usłyszą znowu mój głos to uciekną gdzie pieprz rośnie tak to kurde jest jak nie ma baba problemów i bierze się samodzielnie za ustalenie o co jej chodzi w sprawie hostingu, domeningu i innych takich pierdół co to je mężczyźni wymyślili a wygraną opublikowaną pracą nie pochwalę się teraz, bo przecież wyników nie opublikowali choć w regulaminie to obiecali, a ja bloga nie mam i dopiero się pochwalę jak mi on zadziała niby radość miała być z wygranej a tyle nerwów zakosztowałam no i już nie mam siły na zgłębianie tajników kont bankowych, chrzanił to pies sorki za zaśmiecanie, ale mnie wzięło na zwierzenia po tym emocjonującym dniu
2010-02-12, 20:28:15
(2010-02-12, 20:24:55)fotoaloja napisał(a): ano, za dużo tego jak dla mnie na jeden dzień ... ale Zaliczyłaś sprzedaż na DepositPhotos to taki maleńki miły akcencik... pozdrw |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|