2017-11-20, 20:58:13
Nie bardzo mogłem się zdecydować w jakim wątku poruszyć kwestie "tracenia czasu/karmienia nadziei/dowartościowywania się lub dołowania - zależy od dnia Chodzi mi mianowicie o to, ile razy dziennie sprawdzacie zarobki na Shutterstock i innych stockach? Czy jest to kilka razy, kilkanaście, a może kilkadziesiąt? U mnie to jest tak między kilka, ale ociera się czasem o kilkanaście i nie wiem, czy to nie jest już jakaś choroba psychiczna