Ściana płaczu Shutterstock
U mnie Europa głównie.
Czasami Ameryki ze wskazaniem na środkową.
Odpowiedz
(2017-04-25, 19:29:58)mmlolek napisał(a): Może contrybutorom z poszczególnych państw przydzielili rejony sprzedaży. U mnie też wszystko na wschodzie, zachód jakby nie istniał, pojedyncze przypadki.
Od poniedziałku mam pobrania tylko w Japoni i okolicach.

Mam podobne wnioski, z tym, że te bardziej żyzne gleby przyznali wg mnie nowym kontrybutorom. W końcu pocoś w zeszłym roku otwierali tak szeroko swoje bramy. Lepiej załacić 0,25$ niż 0,38$.
Odpowiedz
Coś w tym jest, kiedyś najbardziej doświadczeni na tym forum Panowie pisali o osiąganiu "ściany/czy sufitu pobrań/zarobków" po przejściu na najwyższy poziom dostawcy. To w sumie logiczne patrząc ze strony SS, chcącej ciąć koszty - by płacić mniej... Ale z drugiej strony to odbywa się kosztem jakości, bo ktoś będący kilka lat w tym biznesie, częściej dostarczy wysokiej jakości materiał, niż nowo przybyli (oczywiście z wyjątkami). No ale co nam pozostaje?
Odpowiedz
(2017-04-25, 21:13:07)maccio napisał(a): ... Ale z drugiej strony to odbywa się kosztem jakości, bo ktoś będący kilka lat w tym biznesie, częściej dostarczy wysokiej jakości materiał, niż nowo przybyli (oczywiście z wyjątkami). No ale co nam pozostaje?

Patrząc na to to, co często kupuja klienci, nie jestem przekonany, ze szukaja materiału wysokiej jakosci
Odpowiedz
To akurat mnie dziwi, że np. agencje reklamowe sprzedające nasze zdjęcia dalej (w postaci jakiegoś produktu) zadowalają się niższą jakością. Na stokach niestety nie działa zasada "więcej płacisz, dostajesz lepszą jakość". Za tyle samo można kupić mydlany krajobraz, jak i dzieło sztuki...
Odpowiedz
Problemem jest też - na SH - niska jakość preview. System podglądu na Fotolia jest o niebo lepszy.
Przy takim poziomie akceptacji zdjęć, jaki mieliśmy niedawno autentycznie szkoda, że rzeźników gdzies wymiotło...
Na Fotolia jestem w stanie ocenić poziom wyostrzenia/ szumu interesującego mnie zdjecia - na SH jest to kwestia wyłącznie zaufania do stoku i ewentualnie do fotografa, u którego ktoś juz zakupił wczesniej foty.
Z ciekawości pobieram darmowe foty, jakie oferują stoki - i czasami nie dowierzam, jakie mydło mozna dostać przy okazji takich pobrań
Odpowiedz
(2017-04-25, 22:24:07)adalbert74 napisał(a):  jakie mydło mozna dostać przy okazji takich pobrań
dlatego są darmowe Icon_wink
Odpowiedz
(2017-04-25, 22:24:07)adalbert74 napisał(a): Problemem jest też - na SH - niska jakość preview. System podglądu na Fotolia jest o niebo lepszy.

Albo na Adobe jest to gdzieś zręcznie ukryte, albo jest odwrotnie - kupiłam ostatnio fotę i okazało się, że to, co dla mnie było głównym planem było zupełnie nieostre... Nie na tyle, żebym się połapała z podglądu połapała, ale całkiem znacznie Icon_sad
Odpowiedz
(2017-05-04, 23:38:35)malk napisał(a): Albo na Adobe jest to gdzieś zręcznie ukryte, albo jest odwrotnie - kupiłam ostatnio fotę i okazało się, że to, co dla mnie było głównym planem było zupełnie nieostre... Nie na tyle, żebym się połapała z podglądu połapała, ale całkiem znacznie Icon_sad

Wiele rzeczy na Adobe podoba mi się bardziej... ale na pewno nie to, jak rozwiązali kwestię PREVIEW - dlatego pisałem o Fotolia Icon_wink tam jest to ustawione optymalnie
Na Adobe nie jest to sprytnie ukryte - można pobrać prevkę ale jedynie w całości z dużym watermarkiem - pewnie jest to ułatwienie dla grafików przygotowujących projekty - ale można, jak w Twoim przypadku - wpakować się na minę
Odpowiedz
Ale straszny weekend..Na palcach u jednej łapy można policzyć sprzedaż
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: dorotkaa, 33 gości