Ściana płaczu Shutterstock

[harley_]

W ramach poprawienia humoru strzele sobie dobrą sesję

w sensie że jak 85 $ poszło w las to jeszcze dołozysz do kolejnej sesji żeby straty na równe 100$ były?

Koszty będą jeszcze większe, ale ja nigdy tak na to nie patrze.
Ekonomia nigdy tutaj nie była dobrym wskaźnikiem.
Bo z kalkulacji zawsze wyjdzie, że nie opłaca się robić sesji, bo długo będzie się zwracała lub w ogóle. Więc staram się fotografować to co lubię, a nie co będzie się sprzedawać. Wiem, że to nie popularne myślenie w tej branży.

Przy fotach które robisz to przynajmniej po sesji możesz sobie dobrze podjeść

[GregorK]

Przy fotach które robisz to przynajmniej po sesji możesz sobie dobrze podjeść

to jedyny plus tego zajęcia, wczoraj na ten przykład najadłem się pysznych jajek faszerowanych, wcześniej objadłem ciastem wielkanocnym

tyje przez to ... ale trudno. przecież stoki to poświęcenie

[harley_]

ja planuje w niedziele rano jechać nad morze to jeszcze mi d... zmarznie. trzeba się przerzucić na fotografowanie gołych d.. to przynajmniej człowiek sobie popatrzy

[GregorK]

gdzie jedziesz ? może mnie zmotywujesz i razem coś zrobimy ? (ale na grzanie d... nie licz )

[harley_]

Wątpie żeby była aż tak ładna pogoda żeby mnie się chciało do władka gonić wiec pewnie orłowo.

[GregorK]

rano to która ? bo sam się pewnie nigdy nie wybiorę

[fotek]

Słoneczko wstaje ok 8-mej chyba, wiec nie ma spania do 10-tej
I faktycznie mógłbys sie zacząć starac, bo mi ostatnio kolumna "referrers" cos słabo sie prezentuje

[harley_]

no przed 8. na wschód słońca.

[GregorK]

to co 7:00 na molo ?

[harley_]

za wcześnie. o 7 jeszcze ciemno jak w d... w niedziele ma byc -7. łapy nad odpana zanim zrobimy 1 zdjecie. 7.30 to ok