Ściana płaczu Shutterstock

[GosiaLuna]

do żadnego, chyba że 30$ rocznie albo i mniej cię urządzi

 jest aż tak źle? 

[GregorK]

 jest aż tak źle? 

Teraz większość stoków w zasadzie rozdaje na potęgę nasze zdjęcia, stawki w dół, pobrania w dół ...  
Im to na rękę, bo klienci płaca abonamenty i pobierają ile chcą, a dla nas już nawet ochłapy nie zostają.  
Mając dzisiejszą wiedzę, to nie pchałbym gdzie indziej moich prac. Szkoda prądu, bo na jego zużycie potrzebne do transferu nie zarobisz.

[Zgudi02]

Cześć. Od dawna interesuję się fotografią i zastanawiam się czy można zarabiać na tym jakieś sensowne pieniądze. Pracuję jako programista od wielu lat i chciałbym spróbować czegoś nowego. Fotografuję głównie krajobraz, czasem przyrodę. Mam Sony a6600 i kilka obiektywów, chociaż w ramach zawodowego przekwalifikowania mógłbym zmienić na coś lepszego i z nieco wyższej półki w pełnej klatce, np. Sony a7 IV, wiadomo, że razem z obiektywami to będzie spory wydatek. Oczywiste jest, że zajmowałbym się tym pełnoetatowo i z solidnym zaangażowaniem. Jestem świadomy, że leniuszki nie zarobią nawet na sprzęt, którym focą. No i kwestia finansowa: Interesują mnie przychody naprawdę nie mniejsze niż 10000zł miesięcznie. Tyle bo od tego szereg podatków i pełny ZUS trzeba zapłacić, a człowiek chce jeszcze na życie zarobić i coś odłożyć. I na koniec pytanie czy jest to osiągalne na platformach takich jak Shutterstock?

[Zgudi02]

Wiem, że bardzo wielu fotografów zarabia na życie fotografując przede wszystkim ludzi, czyli śluby, wesela, chrzcimy, urodziny, oraz inne imprezy rodzinne i firmowe. Jednak nie chciałbym zajmować się tego rodzaju fotografią. Wolałbym zajmować się fotografią krajobrazową, przyrodniczą, reportażową, a także fotografią architektury, uliczną i sprzedawać te zdjęcia a raczej prawa do nich na platformie internetowej. I pytanie czy to jest dobry kierunek na rozwój zawodowy, czy to dobry piec z którego wychodzi dobry chleb.

[celafon]

Aktualnie to tylko jeżeli lubisz wolontariat

[Zgudi02]

Aktualnie to tylko jeżeli lubisz wolontariat

Nieciekawie to zabrzmiało. Zadaję sobie pytanie czy z tego rodzaju hobby można dobrze żyć jeśli przekrztałci się je w pasję i zaangażuje na pełen etat.

[szakalikus]

Nie chcę Cię rozczarowywać, ani odbierać Twojego zapału swoją opinią, więc najlepiej będzie jak przekonasz się na własnej skórze. Jeżeli interesujesz się fotografią od lat to zapewne masz na dysku trochę zdjęć. Wrzuć "na próbę" na shuterstocka i na adobe 100 swoich krajobrazów i przekonaj się ile na nich zarobisz w przeciągu pierwszych miesięcy. Wnioski najprawdopodobniej będą takie, że 10 000zł/msc +ZUS i podatki jak to powiedziałeś czyli powiedzmy jakieś 14 000zł/msc jest całkowicie nieosiągalne w tym modelu biznesowym. Ja mam w portfolio prawie 20 000 zdjęć i do takich cyferek jest mi daleko jak z Warszawy do Teksasu

[Zgudi02]

Miałem na myśli minimum 10k przychodu czyli okolice 6500zł dochodu nie licząc jeszcze dodatkowych kosztów prowadzenia działalności jak zakup sprzętu, abonament za programy Adobe, paliwo na dojazd na plan zdjęciowy i tym podobne oraz VAT-u jeśli ktoś jest VAT-owcem. Ale 14k przychodu to tylko lepiej i dobrze byłoby tyle mieć co miesiąc

Cóż, skoro masz 20000 zdjęc w portfolio na sprzedaż, a to baaaaardzo dużo i narzekasz na zarobki, to mój start w 2023 roku się może nie udać

[SHaiith]

Miałem na myśli minimum 10k przychodu czyli okolice 6500zł dochodu nie licząc jeszcze dodatkowych kosztów prowadzenia działalności jak zakup sprzętu, abonament za programy Adobe, paliwo na dojazd na plan zdjęciowy i tym podobne oraz VAT-u jeśli ktoś jest VAT-owcem. Ale 14k przychodu to tylko lepiej i dobrze byłoby tyle mieć co miesiąc

Cóż, skoro masz 20000 zdjęc w portfolio na sprzedaż, a to baaaaardzo dużo i narzekasz na zarobki, to mój start w 2023 roku się może nie udać

Bardzo łatwo to policzyć.
Jeżeli chcesz zarabiać powiedzmy 10 tyś zł to jest mniej więcej 2500 dolarów. Jak każdy potwierdzi średni RPD na stokach oscyluje między 0,3-0,5$. Czyli aby zarobić 2500 dolarów musiałbyś sprzedać w ciągu miesiąca 8000 plików. Biorąc pod uwagę najlepiej zarabiające stoki czyli Adobe, Envato, Shutterstock, Getty to wychodzi, że miesięcznie musiałbyś na każdym stoku sprzedawać 2000 prac. Aby osiągnąć taki wynik musisz mieć bardzo różnorodne portfolio i dobrze pozycjonowane tak, że jak wpisujesz słowo kluczowe z twojej branży to jest na pierwszych stronach. Takie zdjęcia pozycjonują się latami. I od razu powiem, że samymi widoczkami nie masz szans na taką pozycję. Jeżeli chcesz to robić na pełen etat to musisz mieć różnorodne portfolio tematycznie.
W sumie jak bym widział siebie 10 lat temu. Też byłem programistą całkiem dobrym i dobrze zarabiającym. Zainteresowałem się fotografią i wszedłem na stoki w 2011 roku, gdzie przy portfolio rzędu 2000 plików można było zarobić 4000-6000 zł miesięcznie na 6-8 bankach zdjęć. Teraz musisz to pomnożyć przez 10-15. Ale ja od razu fotografowałem dużo w studio, bo sesje ze studia najwięcej zarabiają niskim kosztem.
Wracając do pytania. Czy na stokach da się zarobić 10 tyś zł. Tak da się, ale trzeba mieć portfolio z 50-100 tyś zdjęć i to bardzo dobrych i różnorodnych tematycznie. Ja bym szedł jak już w filmy, jak lubisz robić widoczki to z drona można i filmy i zdjęcia robić. Tylko jak widoczki to tutaj musisz dużo jeździć aby mieć wiele różnych lokalizacji.
Jeszcze 5 lat temu jadać na plener powiedzmy w Dolomity na tydzień to wiedziałem, że ten plener zwróci się dopiero za 2-3 lata. Po tym czasie zacznie zarabiać. Teraz nie wiem czy zwróciłby się w ogóle. Bo widoczków jest bardzo dużo w bankach zdjęć i każde miejsce jest sfotografowane tysiąc razy. Najlepiej na stoki robić coś czego nie ma a są na to klienci. Czyli wymyślać coś w studio. Plenery są bardzo fajne, sam uwielbiam wyrwać się ze studia i pojechać gdzieś w dzicz zrobić materiał. Ale to już bardziej jako rozrywka a nie potencjalny zarobek. Mówię Tobie to jako ktoś kto jest w tym biznesie od 10 lat na pełnym etacie.
Powiem jeszcze jedno czy są osoby, które tyle zarabiają. Są i to pewnie nawet na tym forum i to pewnie więcej niż 10 tyś zł. Przykładowo pierwsze 500 osób w rankingu Adobe zarabia powyżej 5000 zł na miesiąc na samym Adobe.

I teraz wracając do twoich plenerów. Aby mieć regularne dochody musisz mieć regularny upload prac. Powiedzmy 50-70 zdjęć tygodniowo. Wychodzi powiedzmy miesięcznie 400-400 zdjęć. Rocznie wychodzi 4800-5000 zdjęć. Ja z pleneru wyciągam 200-250 zdjęć. Wychodzi mi 20 wyjazdów. I to nie ciągle to samo miejsce, ale w nowe miejsce. Czyli na pewno Europa i pewnie gdzieś dalej. Koszty takiego przedsięwzięcia zjedzą potencjalne zyski. Dlatego najlepiej mieszać tematy, trochę widoczków, trochę studia, może jakieś makro. Różnorodność tematyczna. No i na wyjazdy najlepiej jechać w grupie aby było taniej.
Co polecam w obecnej sytuacji. Wrzuć na stoki co masz i zobacz jak się sprzedaje. Ale nie wszystko od razu, podziel zdjęcia na paczki i wrzucaj co tydzień, banki zdjęć maja algorytm ustawiony tak, ze promują aktywnych fotografów.

[lechyu]

Mam 27,5k plików na najważniejszych stockach poza Getty i osiągam kwoty nawet przekraczające to co Ty chcesz osiągnąć. Natomiast na krajobrazach, kwiatkach i kotkach nie zarobisz w tym modelu. Tylko ludzie i scenki "reklamowe", a to przy produkcji kosztuje i wymaga dużego zaangażowania, bo musisz dostać się do fajnych miejsc i uzyskać w nich zgodę na zdjęcia. Dodatkowo różnorodność jest bardzo istotna, także jeśli dla wygody skupisz się na jednym temacie, efekty będą mniejsze.