2016-04-09, 20:57:01
Pany ale do perspektywy jest narzędzie "perspective grid tool" które moim zdaniem jak wiele narzędzi w ilku jest przekombinowane i nieintuicyjne ja kiedyś się zaparłem i troche potrenowałem.. W nielubianym Corelu jest takie narzędzie do wyginania i nawet bitmape można swobodnie zniekształcić, co w illustratorze juz takie oczywiste nie jest. Teraz wolę coś zrobić ręcznie choć jak ktoś to opanuje moze śmigać w przestrzeni. Co do krytyki to nie ma sie co obruszać ze coś jest słabe grafiki czy zdjęcia, czasami trzeba ludziom otwierać, lub niech nie pokazują.
Według mnie w stokach nie chodzi o artyzm tylko o sprzedaż choć prace artystyczne mogą się sprzedawać dobrze. Szakal jak na pierwszy raz to ma spoko te prace i to potwierdza że ważniejszy czasami jest temat czy prostota. Co do rysowania to oczywiście świadomy artysta pewnie wyciągnie więcej z programu graficznego ale tak na prawdę programy te wspomagają lub przyspieszają pewne braki np. owe rysowanie, zresztą rysowanie myszką chyba do najlżejszych nie należy, większość userów wacoma to nie miała w ręku, a jak mieli to ciężko im się przestawić. Sporo grafików (tych komuterowych) to widziała ołówek w księgarni . Moim nieskromnym zdaniem ważniejsze jest pewne wyczucie plastyczne i to mogą mieć fotografowie (dobrzy a takich tu sporo)), narzędzie można opanować dość szybko lub nie ....
kiedyś pyknąłem taką babeczkę...może z raz się sprzedała
Według mnie w stokach nie chodzi o artyzm tylko o sprzedaż choć prace artystyczne mogą się sprzedawać dobrze. Szakal jak na pierwszy raz to ma spoko te prace i to potwierdza że ważniejszy czasami jest temat czy prostota. Co do rysowania to oczywiście świadomy artysta pewnie wyciągnie więcej z programu graficznego ale tak na prawdę programy te wspomagają lub przyspieszają pewne braki np. owe rysowanie, zresztą rysowanie myszką chyba do najlżejszych nie należy, większość userów wacoma to nie miała w ręku, a jak mieli to ciężko im się przestawić. Sporo grafików (tych komuterowych) to widziała ołówek w księgarni . Moim nieskromnym zdaniem ważniejsze jest pewne wyczucie plastyczne i to mogą mieć fotografowie (dobrzy a takich tu sporo)), narzędzie można opanować dość szybko lub nie ....
kiedyś pyknąłem taką babeczkę...może z raz się sprzedała