2015-05-18, 22:28:38
(2015-05-18, 21:38:21)Esdras napisał(a): Ciekawe to wszystko ... Mam proste porównanie malarz artysta maluje kradzionymi farbami ...???
hah no dosc ciekawy przyklad ale chyba nie do konca trafny, tzn malarz moze byc sadzony za obrot,przetwarzanie i obracanie w korzysc majatkowa towaru pochodzacego z kradziezy w skrocie m.in paserstwo, z piratem PS sprawa jest taka ze przestepstwem jest, nie zaleznie czy sprzedajesz zdjecia czy nie, nawet nie o uzywanie chodzi lecz samo posiadanie jest wykroczeniem, czy nabyles go nieswiadomie czy nie w polskim prawie nie wiedza jest tylko okolicznascia lagodzaca, nie uniewinniajaca od konsekwencji.
Fakt ze szanse by byc zlapanym poprzez wysylanie zdjec na stocki, sa astronomicznie male, jak juz pisalem z reguly slyszy sie o sprawach modeli czy wlasnosci lub praw autorskich. Aczkolwiek, kazdy odpowiada za siebie i choc, jak autor watku mowi, nie ma firmy, to jednak wysylanie i sprzedawanie zdjec to jest forma dzialalnosci, podlega opodatkowaniu, a idac dalej takze kontroli.