2008-07-04, 20:39:31
Jako, że to mój pierwszy post to może się najpierw przywitam z bracią forumową
no więc witajcie mili Państwo
od niedawna zainteresowałem się rynkiem stockowym
traf chciał, że zarejestrowałem się na istocku i w kilku innych agencjach
po przesłaniu 3 fot do weryfikacji moich umiejętności bez zająknięcia i czkawki przyjęli mnie na istocka
zachęcony szybkim odzewem i tym, że nie było zasrrzeżeń do zdjęć nastąpił
pierwszy upload
4 zdjęcia, 4 odwalone w tym 3 które wysłałem jako foty aplikacyjne lol
czy znalazłby się ktoś miły i powiedział mi o co w tym bajzlu chodzi
bo o ile w przypadku jednej foty kazali usunąć mikroskopijną nazwę łódki (moje niedopatrzenie, przyznaję) to w przypadku pozostałych tłumaczenie, że aspekt techniczny taki se, że światło liche, że kolory z dupy wyjęte, że to, że tamto, że sramto
pomijam fakt, że znalezienie tych wszystkich makabrycznych wad katastrofalnie wpływających na jakość fotografii zajęło im 7 (siedem) dni, szok
czy uploadując 3 zdjęcia do weryfikacji nie widzieli tych "niedociągnięć" technicznych
miał ktoś coś takiego
jak się na to zapatrywać w ogóle ?
dzięki za odzew
pozdrawiam
no więc witajcie mili Państwo
od niedawna zainteresowałem się rynkiem stockowym
traf chciał, że zarejestrowałem się na istocku i w kilku innych agencjach
po przesłaniu 3 fot do weryfikacji moich umiejętności bez zająknięcia i czkawki przyjęli mnie na istocka
zachęcony szybkim odzewem i tym, że nie było zasrrzeżeń do zdjęć nastąpił
pierwszy upload
4 zdjęcia, 4 odwalone w tym 3 które wysłałem jako foty aplikacyjne lol
czy znalazłby się ktoś miły i powiedział mi o co w tym bajzlu chodzi
bo o ile w przypadku jednej foty kazali usunąć mikroskopijną nazwę łódki (moje niedopatrzenie, przyznaję) to w przypadku pozostałych tłumaczenie, że aspekt techniczny taki se, że światło liche, że kolory z dupy wyjęte, że to, że tamto, że sramto
pomijam fakt, że znalezienie tych wszystkich makabrycznych wad katastrofalnie wpływających na jakość fotografii zajęło im 7 (siedem) dni, szok
czy uploadując 3 zdjęcia do weryfikacji nie widzieli tych "niedociągnięć" technicznych
miał ktoś coś takiego
jak się na to zapatrywać w ogóle ?
dzięki za odzew
pozdrawiam