no to masz dylemat
Tamrona się boję, tak jak Ty Sigmy, ale tak szczerze mówiąc to ta sama półka.
Różnica jest taka, że mam kontakt z ludźmi, którzy "jadą" na Sigmie i sobie chwalą.
Oczywiście gdyby korzystali z Tamrona, pewnie pisałbym te pozytywy o Tamronie
Niestety to tylko dobre i sprawdzone rady znajomych, osobiście przymierzałem się do tego szerokiego, ale "typowa fotografia stockowa" wygrała w kalkulacjach i zbieram na jakiś jasny zoomik ze stałym światłem. ( mam dość maniany z ustawieniami lamp przy manualu i różnych ogniskowych)
Wiem jedno : to będzie Sigma, bo za Minoltę albo Zeissa zapłacę .... hmm grubo ponad sześć
albo siedem(!)
nie stać mnie i sensu w tym nie widzę, robię to co robię i profesjonalistą nie jestem,
a gdy ostatnio przyciął mi się focus w Minolcie, przeprosiłem towarzystwo na 30 sekund i wkręciłem jakiegoś "cósia" za 100,- złotych i .... robotę skończyłem.
Wniosek jest jeden, nawalić może wszystko - zdarza się, a do celu i tak można dojechać na różne sposoby:
rowerem , pociągiem , Trabantem - bo szybciej , albo audi A8 z komfortem i klimą
(wygłupiam się, nie? )
Tamrona się boję, tak jak Ty Sigmy, ale tak szczerze mówiąc to ta sama półka.
Różnica jest taka, że mam kontakt z ludźmi, którzy "jadą" na Sigmie i sobie chwalą.
Oczywiście gdyby korzystali z Tamrona, pewnie pisałbym te pozytywy o Tamronie
Niestety to tylko dobre i sprawdzone rady znajomych, osobiście przymierzałem się do tego szerokiego, ale "typowa fotografia stockowa" wygrała w kalkulacjach i zbieram na jakiś jasny zoomik ze stałym światłem. ( mam dość maniany z ustawieniami lamp przy manualu i różnych ogniskowych)
Wiem jedno : to będzie Sigma, bo za Minoltę albo Zeissa zapłacę .... hmm grubo ponad sześć
albo siedem(!)
nie stać mnie i sensu w tym nie widzę, robię to co robię i profesjonalistą nie jestem,
a gdy ostatnio przyciął mi się focus w Minolcie, przeprosiłem towarzystwo na 30 sekund i wkręciłem jakiegoś "cósia" za 100,- złotych i .... robotę skończyłem.
Wniosek jest jeden, nawalić może wszystko - zdarza się, a do celu i tak można dojechać na różne sposoby:
rowerem , pociągiem , Trabantem - bo szybciej , albo audi A8 z komfortem i klimą
(wygłupiam się, nie? )