2014-04-18, 15:04:23
Często na forum można spotkać się z narzekaniem, że perełki przepadają gdzieś w gąszczu a sprzedają się najmniej oczekiwane gniotki. Ja perełek nie posiadam, aczkolwiek wrzuciłem kilka krajobrazów z Lofotów w Norwegii i nie sprzedały się ani razu, a odcisk opony na piasku, czy też podrapana blacha z piekarnika sprzedaje się regularnie, także to chyba zależy od szczęścia ?
Albo lepszy przykład: zrobilem całą sesję związaną z winem :
Wszystkie 0 DL.
Dalej prezentuje jedno z najbardziej popularnych zdjęć w moim portfolio z tej samej sesji (nawet nie wiem czemu je wrzuciłem i dlaczego je tak wykadrowałem z tym paskiem cienkim czerwonym na górze ).
Jedyne co może kupca zachęcić do zakupu tego zdjęcia to chyba pusta przestrzeń z boku? Na jakiś tekst? Bo ogólnie zdjęcie ma niską wartość komercyjną (klienci najwyraźniej uważają inaczej, lub też przeglądarka która te zdjęcie wypozycjonowała)
Także już mnie chyba nic nie zaskoczy na shutter i idę w ilość
Albo lepszy przykład: zrobilem całą sesję związaną z winem :
Wszystkie 0 DL.
Dalej prezentuje jedno z najbardziej popularnych zdjęć w moim portfolio z tej samej sesji (nawet nie wiem czemu je wrzuciłem i dlaczego je tak wykadrowałem z tym paskiem cienkim czerwonym na górze ).
Jedyne co może kupca zachęcić do zakupu tego zdjęcia to chyba pusta przestrzeń z boku? Na jakiś tekst? Bo ogólnie zdjęcie ma niską wartość komercyjną (klienci najwyraźniej uważają inaczej, lub też przeglądarka która te zdjęcie wypozycjonowała)
Także już mnie chyba nic nie zaskoczy na shutter i idę w ilość