2013-11-24, 15:46:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-11-24, 15:50:15 {2} przez canion1.)
Wspołny mianownik wszystkich problemów w dziale krytyka to traktowanie stocków jak fuchy po godzinach i tym samym mizerne pf zbudowane na przestrzeni lat w następstwie tego żałosne kilka DL dziennie.
a my tu od lat powtarzamy tu to samo. nie ma sukcesu przy traktowaniu stocków jak fuchy po godzinach. to art-biznes do którego należy podchodzić jak do normalnej pracy. 8 -10 godzin dziennie. w tym planowanie, castingi, zakupy, wyszukiwanie lokacji, spotkania z ekipą w celu uzgodnienia szczegółów, szeroko rozumiany shopping w pozyskaniu stylizacji, scenografii, rekwizytów , a także dokształcanie sie i szukanie nowych rozwiązań .Modernizacja sprzętu, wymiana zużytego i zakup niezbędnego do aktualnych potrzeb. także ogarnianie finansowania, kredytów jeśłi trzeba, inwestycji i zwrotu z zainwestowanego kapitału .
jak myślicie?, jeśłi pracy na etacie poświęcilibyście godzinkę czy dwie dziennie to długo ten etat byście zachowali? Zaryzykuję twierdzenie że na 3 dzień szef wyrzuciłby Was z hukiem. Stocki i tak są łaskawe bo dają urlop po kilka tygodni jak trzeba i kiedy trzeba.
i jak napisał przedmówca. obecnie 200% normy to norma i żadne osiągnięcie. tylko przodownicy pracy bedą zauważeni. a Ci wyrabiają po 300 % i więcej. tylko że to tez w sumie już żadne osiągnięcie bo za ilością musi iść jakość towaru, czyli być conajmniej średnia +.
a to zajmuje maaaaaassssssssssssssę czasu. Daleko nie godzinkę czy dwie dziennie.
a my tu od lat powtarzamy tu to samo. nie ma sukcesu przy traktowaniu stocków jak fuchy po godzinach. to art-biznes do którego należy podchodzić jak do normalnej pracy. 8 -10 godzin dziennie. w tym planowanie, castingi, zakupy, wyszukiwanie lokacji, spotkania z ekipą w celu uzgodnienia szczegółów, szeroko rozumiany shopping w pozyskaniu stylizacji, scenografii, rekwizytów , a także dokształcanie sie i szukanie nowych rozwiązań .Modernizacja sprzętu, wymiana zużytego i zakup niezbędnego do aktualnych potrzeb. także ogarnianie finansowania, kredytów jeśłi trzeba, inwestycji i zwrotu z zainwestowanego kapitału .
jak myślicie?, jeśłi pracy na etacie poświęcilibyście godzinkę czy dwie dziennie to długo ten etat byście zachowali? Zaryzykuję twierdzenie że na 3 dzień szef wyrzuciłby Was z hukiem. Stocki i tak są łaskawe bo dają urlop po kilka tygodni jak trzeba i kiedy trzeba.
i jak napisał przedmówca. obecnie 200% normy to norma i żadne osiągnięcie. tylko przodownicy pracy bedą zauważeni. a Ci wyrabiają po 300 % i więcej. tylko że to tez w sumie już żadne osiągnięcie bo za ilością musi iść jakość towaru, czyli być conajmniej średnia +.
a to zajmuje maaaaaassssssssssssssę czasu. Daleko nie godzinkę czy dwie dziennie.