2013-10-26, 18:48:22
No ale seksem pojechała Alga ...Ja to dawno temu na tzw ZPt uszyłem sobie fartuch kuchenny własciwie to cała klasa a na pewnych warsztatach zrobiłem sobie małą chochelkę do sosu oczywiście z nierdzewki zgrzewana na zgrzewarce punktowej, hitem był własnoręcznie wykonany raperski emblemat (czasy Mc Hammera)oczywiście stal szlachetna, wyszywanki i różnego rodzaju makatki to chyba w trzeciej klasie się robiło... Kiedyś miałem mocną zajawkę na elektronikę więc takie rzeczy jak radio wzmacniacze to na bieżąco były robione od przeanalizowanie schematu po wytrawienie płytki na obudowie kończąc....krasnale heeeeee
a..na kółku fotograficznym robiliśmy wywoływacz...(bo nie było w sklepach)
a..na kółku fotograficznym robiliśmy wywoływacz...(bo nie było w sklepach)