2013-05-23, 09:40:58
Co do opisywania...
Od pewnego czasu opisuje wszystkie zdjęcia na poziomie raw-ów nawet te które są słabe czy nie takie jak bym chciał. Jeśli będę chciał za jakiś czas wysłać gniota to robie tylko eksport do jpg i wszystko ładnie i piknie opisane. ważne że się ma od początku bazę opisanych plików które np. masowo można wrzucić na jakiś nowy fajny stok ( o ile taki powstanie ). Polecam lightrooma i inne wspomagacze do opisywania np photo stock master i google translator .
Od pewnego czasu opisuje wszystkie zdjęcia na poziomie raw-ów nawet te które są słabe czy nie takie jak bym chciał. Jeśli będę chciał za jakiś czas wysłać gniota to robie tylko eksport do jpg i wszystko ładnie i piknie opisane. ważne że się ma od początku bazę opisanych plików które np. masowo można wrzucić na jakiś nowy fajny stok ( o ile taki powstanie ). Polecam lightrooma i inne wspomagacze do opisywania np photo stock master i google translator .