2012-02-03, 14:06:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-02-03, 14:06:53 {2} przez Ariene.)
max, nie ukrywam, że ta publikacja mnie poirytowała, ale na licencjach na stockach nie znam się aż tak, by podjąć w tej sytuacji działania, a sprawa jest o tyle skomplikowana, że owe zdjęcie sprzedaje się często, za różne stawki (nawet rozszerzoną) z kilku różnych agencji... Wątpię w możliwość dotarcia do informacji, na jakich zasadach fota została kupiona...