to się wchodzi do dowolnego banku, wpisuje słowo: zakopane, przegląda się co wyskoczyło, jak się spodobało a nie chce się tego co dla wszystkich wystawione to się pisze do fotografa i się z całą pewnością znajdzie coś co fajne (w oczach klienta) i niepublikowane. Mam Zakopane na stockach i niepublikowane też, ale nie będę podskakiwał i podnosił paluszek wrzeszcząc "kup moje, kup moje"
A tak na marginesie Ela napisała, że szuka a nie, że kupi.
A tak na marginesie Ela napisała, że szuka a nie, że kupi.