2011-09-12, 23:22:46
Właśnie kiedyś obiło mi się o uszy o sprawie Reserved, ale nigdy bym nie pomyślała, że mnie może spotkać taka sama sytuacja. Co lepsze, Reserved i marka, która wykorzystała moje zdjęcie, należą do tego samego właściciela.
Cóż, muszę skontaktować się z firmą, tylko czego się domagać, jakiej kwoty? Nie ukrywam, że pieniądze na nowe body by się przydały, ale do tego jeszcze daleko. Ale o swoje prawa trzeba walczyć, bo wykorzystanie zdjęcia, jeszcze w nakładzie na całą Polskę i czerpanie zysku z czyjeś pracy to już jest czyste chamstwo.
Cóż, muszę skontaktować się z firmą, tylko czego się domagać, jakiej kwoty? Nie ukrywam, że pieniądze na nowe body by się przydały, ale do tego jeszcze daleko. Ale o swoje prawa trzeba walczyć, bo wykorzystanie zdjęcia, jeszcze w nakładzie na całą Polskę i czerpanie zysku z czyjeś pracy to już jest czyste chamstwo.