2011-03-03, 17:39:37
(2011-03-03, 17:28:35)122 napisał(a): pisaliście o jakimś FUN przy tym wszystkim. A ja mam ten FUN z kasy co spływa.
To ja sie dołaczę do tych głupot... tłuke te nudne stocki i też mam satysfakcję, jak duzo kasy spływa - ale trzeba to jasno napisać: to jest praca, kolejny etat, czy tam pół etatu. Dla FUN-u fotograficznego robie inne zdjęcia.
Natomiast co do zwoju swojej kreatywności... hm... troche nie zgodze sie z Tomkiem, bo rzecz w tym, ze każdy zmierza do innego celu, w sobie tylko właściwym tempie. Moim celem jest dorobic, kogoś innego utrzymac sie z tego, jeszcze innego zadowala zwrot nakładów... i jeżeli to danego osobnika satysfakcjonuje, to niech to robi we własnym tempie.
Amen!