Widzę że inni mają obserwacje podobne do moich. Nie chce mi się dzisiaj focić (chociaż przed godziną nawet pewne zakupy rekwizytów poczyniłem), więc sobie jeszcze popiszę
Do tego co wcześniej dodam może, że z moich obserwacji nie tylko shuttera, ale wszystkich stocków wynika, że niestety dobre czasy w tym temacie dla fotografów już były
Od roku, może nieco dłużej, podaż rośnie szybciej od popytu. To co pisałem z tym dosyłaniem zdjęć, dotyczy w dużej części także innych stocków, tzn. miesięcznie trzeba powiększać swoje portfolio o jakieś 5%, żeby utrzymać stałe przychody. I znów "nowy" tego nie zauważy, bo w krótkim czasie podwoi liczbę zdjęć, potem potroi, w międzyczasie podwyższając jakość i optymalizując tematykę, co prowadzi do nawet szybszego niż wprost proporcjonalne, zwiększenia zarobków. Po jakimś czasie dojdzie jednak do punktu równowagi, w którym nowe zdjęcia będą tylko kompensować spadki sprzedaży starych.
Jednak to, jak wysoko ten punkt będzie, zależy już od nas samych. Niektórym się udaje dużo lepiej niż innym
Tak czy inaczej, przewiduję coraz gorsze czasy dla tych, którzy mają się zamiar ze stocków utrzymywać. Przetrwają tylko konsekwentni i najbardziej zdeterminowani
Do tego co wcześniej dodam może, że z moich obserwacji nie tylko shuttera, ale wszystkich stocków wynika, że niestety dobre czasy w tym temacie dla fotografów już były
Od roku, może nieco dłużej, podaż rośnie szybciej od popytu. To co pisałem z tym dosyłaniem zdjęć, dotyczy w dużej części także innych stocków, tzn. miesięcznie trzeba powiększać swoje portfolio o jakieś 5%, żeby utrzymać stałe przychody. I znów "nowy" tego nie zauważy, bo w krótkim czasie podwoi liczbę zdjęć, potem potroi, w międzyczasie podwyższając jakość i optymalizując tematykę, co prowadzi do nawet szybszego niż wprost proporcjonalne, zwiększenia zarobków. Po jakimś czasie dojdzie jednak do punktu równowagi, w którym nowe zdjęcia będą tylko kompensować spadki sprzedaży starych.
Jednak to, jak wysoko ten punkt będzie, zależy już od nas samych. Niektórym się udaje dużo lepiej niż innym
Tak czy inaczej, przewiduję coraz gorsze czasy dla tych, którzy mają się zamiar ze stocków utrzymywać. Przetrwają tylko konsekwentni i najbardziej zdeterminowani