2010-08-05, 21:57:29
No właśnie sami się kapnęli i przysłali mi poprawiony rachunek, teraz jestem na etapie "odkręcania" praw autorskich lub renegocjacji ceny. W jednym z wcześniejszych maili kobieta mi pisała:
"Możemy wystawić w Pana imieniu Rachunek. Nie podpisujemy Umów o Dzieło ponieważ nie zlecamy Panu wykonania dla Nas dzieła. Pan udziela nam licencji ( gdyby była umowa o dzieło to zdjęcie od momentu podpisania umowy byłoby naszą własnością). Podatek należny od Rachunku my odprowadzamy do Urzędu Skarbowego i nie podaje się już tego dochodu w Picie rocznym..."
Później przysłali mi umowę w której przeoczyłem, że nie chodzi już o licencje a prawa autorskie.
Czyżby kupujący czytał nasze forum...
"Możemy wystawić w Pana imieniu Rachunek. Nie podpisujemy Umów o Dzieło ponieważ nie zlecamy Panu wykonania dla Nas dzieła. Pan udziela nam licencji ( gdyby była umowa o dzieło to zdjęcie od momentu podpisania umowy byłoby naszą własnością). Podatek należny od Rachunku my odprowadzamy do Urzędu Skarbowego i nie podaje się już tego dochodu w Picie rocznym..."
Później przysłali mi umowę w której przeoczyłem, że nie chodzi już o licencje a prawa autorskie.
Czyżby kupujący czytał nasze forum...