2007-12-23, 14:07:37
50/1.8 Canona nie jest cudem, ale nie wydaje mi się aby Canon wypuścił całkowitego bubla.
Na jakiej przysłonie robisz? Na 1.8, 2.0 zdjęcia będą mydlane. Na 2.8 też jeszcze, od 4.0 zaczyna się "ostrość".
Z własnego doświadczenia wiem, że sierść kota ma coś w sobie co "ogłupia" AF Taki system obronny kota hehe
U mnie jest to jedyna sytuacja gdy AF nie może sobie poradzić, i się gubi mimo nie najgorszego oświetlenia.. Niezależnie od ubarwienia kota (testowałem na czarnym i prążkowanym )..
Na jakiej przysłonie robisz? Na 1.8, 2.0 zdjęcia będą mydlane. Na 2.8 też jeszcze, od 4.0 zaczyna się "ostrość".
Z własnego doświadczenia wiem, że sierść kota ma coś w sobie co "ogłupia" AF Taki system obronny kota hehe
U mnie jest to jedyna sytuacja gdy AF nie może sobie poradzić, i się gubi mimo nie najgorszego oświetlenia.. Niezależnie od ubarwienia kota (testowałem na czarnym i prążkowanym )..