2009-11-05, 17:52:15
zgrzytać zaczeło od momentu dużej nadwyżki podażowej fotografów. mniej wiecej do 2007 roku współpraca stocki-fotograf układała sie zupełnie nieżle. wtedy zabiegano jeszcze o pozyskanie fotografów a co za tym idzie budowanie bazy zdjęc. gdy wystąpiła nadpodaż fotografów skończyły sie momentalnie podwyżki cen /a wrecz zaczeło sie ciecie wypłat pod przykrywką zmian w abonamentach/ , zaczeło sie odejmowanie $ jakoby zapłaconych kradzionymi kartami, banowanie za przejawy krytyki na forum i wiele ,wiele innych. system wyrażnie skrzypi i rzęźi. nadpodaż zdjęć zabija nie tylko opłacalność współpracy ze stockami ale co gorsza taki mus produkcji zdjęć zabija u fotografów przyjemność fotografowania . cieżko powiedzieć jak stocki przez to przejdą i jaką znajdą recepte bo puchnięcie bazy o kolejne miliony przeciętnych zdjęć miesiecznie do niczego fajnego doprowadzić nie może