2009-07-03, 16:35:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2009-07-03, 16:39:46 {2} przez gbh007.)
Już dawno przestałem liczyć ile jest "pikseli w pikselu" a bardziej zwróciłem uwagę na wygodę pracy. Zoom preferuję nożny , przynajmniej nie mam niespodzianek z perspektywą którą w zoomie bardzo łatwo przekłamać. Krok do przodu lub do tyłu pokrywa mi zapotrzebowanie na ogniskowe w danym momencie. Każdy ma inne preferencje jeden stoi jak slup i kreci pierścieniem inny woli zrobić to nogami. Rezultaty są "prawie" identyczne ale "prawie" dla niektórych robi różnicę.
Gdyby 27-70/2.8 ważył połowę tego co teraz i miał o połowę mniejsze gabaryty to na pewno byłby wyjątkowy , a tak uniwersalny zakres zabija waga i gabaryty
Gdyby 27-70/2.8 ważył połowę tego co teraz i miał o połowę mniejsze gabaryty to na pewno byłby wyjątkowy , a tak uniwersalny zakres zabija waga i gabaryty