2007-11-10, 21:59:21
Generelnie jestem za blaszakami - w czasie czterech lat "zużyłem" trzy laptoki - i we wszytkich poszedł układ chłodzenia. Niestety w dwóch przypadkach nie zadziałał w porę "układ bezpieczeństwa" i przepaliła się płyta główna. Faktem jest, że oprócz obróbki zdjęć wykorzystywałem te laptoki do obliczeń z pracy - taki ze mnie pracoholik
A cóz można wymagać od kompa - oczywiście szybki wielordzeniowy procesor, duuuużo RAM-u i dobra karta graficzna, tzn. wiernie odzwieciedlająca kolory, bo 100fps raczej nie jest potrzebne. Dodajmy do tego dobry monitor(y) i mamy ideał
A cóz można wymagać od kompa - oczywiście szybki wielordzeniowy procesor, duuuużo RAM-u i dobra karta graficzna, tzn. wiernie odzwieciedlająca kolory, bo 100fps raczej nie jest potrzebne. Dodajmy do tego dobry monitor(y) i mamy ideał