2009-02-06, 22:20:17
Kwiestie ZUS-u są jeszcze bardziej porąbane niż prawo podatkowe, dlatego niech może ktoś z doświadczeniem w tej materii coś doradzi koleżance, bo mnie to szczerze mówiąc lata i nigdy się nie zgłębiałem w te tajniki. Jak pisałem kilka postów wyżej nigdy z tą instytucją nie miałem doczynienia i nie zamierzam.