2009-02-05, 13:25:42
Witam Wszystkich
Nietrudno się domyślić, że jestem nowa. Z zainteresowaniem przeglądam Wasze forum, aż doszłam do tego tematu, który wzbudził we mnie dużo wątpliwości. A mianowicie dopiero zaczynam swoją stockową przygodę. Zdjęcia które wysłałam można policzyć na palcach u ręki. Niektóre zostały przyjęte inne czekają na akceptację. Więc dopiero raczkuję, a tu już problemy
Z dniem 1 lutego dołączyłam do osób bezrobotnych. Niestety nie jestem jeszcze zarejestrowana w pośredniaku, bo firma zalega mi z papierami. Do tego jestem studentką, i wg moich wcześniejszych planów chciałam się skupić na nauce i rozwijaniu swoich umiejętności w foceniu, a także rozbudowywaniu galerii stockowych.
I mam pytanie, czy z racji tego, że nie mam pracy i nie stać mnie na założenie swojej działalności, muszę zaprzestać "stockowanie"? Powiem szczerze, ze to nasze polskie prawo bardziej mnie przeraża niż Ci wszyscy inspektorzy. Chciałabym sobie żyć spokojnie, uczciwie, a tu ciągle jakieś haczyki, w których się pogubić można. Bardzo ładnie proszę o pomoc.
Z góry baaaaaaaaaaaaaardzo dziękuję
P.S. zapomniałam dodać, iż nie mam jeszcze żadnych pieniędzy ze sprzedaży. A poza tym moja babska filozofia zakłada, że skoro ewentualnie uzbieram jakieś środki (oby) i póki ich nie wypłacę na PP, to się chyba nie powinni czepiać. Ale znając życie pewnie się mylę...
Tak czy siak jeszcze raz z góry dzia za wszelka podpowiedź w tej sprawie.
Nietrudno się domyślić, że jestem nowa. Z zainteresowaniem przeglądam Wasze forum, aż doszłam do tego tematu, który wzbudził we mnie dużo wątpliwości. A mianowicie dopiero zaczynam swoją stockową przygodę. Zdjęcia które wysłałam można policzyć na palcach u ręki. Niektóre zostały przyjęte inne czekają na akceptację. Więc dopiero raczkuję, a tu już problemy
Z dniem 1 lutego dołączyłam do osób bezrobotnych. Niestety nie jestem jeszcze zarejestrowana w pośredniaku, bo firma zalega mi z papierami. Do tego jestem studentką, i wg moich wcześniejszych planów chciałam się skupić na nauce i rozwijaniu swoich umiejętności w foceniu, a także rozbudowywaniu galerii stockowych.
I mam pytanie, czy z racji tego, że nie mam pracy i nie stać mnie na założenie swojej działalności, muszę zaprzestać "stockowanie"? Powiem szczerze, ze to nasze polskie prawo bardziej mnie przeraża niż Ci wszyscy inspektorzy. Chciałabym sobie żyć spokojnie, uczciwie, a tu ciągle jakieś haczyki, w których się pogubić można. Bardzo ładnie proszę o pomoc.
Z góry baaaaaaaaaaaaaardzo dziękuję
P.S. zapomniałam dodać, iż nie mam jeszcze żadnych pieniędzy ze sprzedaży. A poza tym moja babska filozofia zakłada, że skoro ewentualnie uzbieram jakieś środki (oby) i póki ich nie wypłacę na PP, to się chyba nie powinni czepiać. Ale znając życie pewnie się mylę...
Tak czy siak jeszcze raz z góry dzia za wszelka podpowiedź w tej sprawie.