2008-11-07, 18:53:28
(2008-11-07, 16:12:00)robgr85 napisał(a): ohoho jaka zmiana
Zaraz tam zmiana, nadal uważam ze bez tego da sie zyć, ale... ostatnio fociłem w przestronnych wnetrzach i troche sie ze światłem przewiozłem. Takie warunki nie zdarzają mi sie czesto, wiec światłomierz traktuje w kategorii przydatnego czasami gadżetu.
Powien tak: jeżeli nie ma sie wystarczającej ilości światła, modyfikatorów czy innych drobiazgów przydatnych w fotografii, ktora sie paramy, to wydanie kasy na swiatłomierz jest mocno wątpliwe. Jeżeli to wszystko sie już ma, to wtedy mozna pomyślec o usprawnieniu sobie pracy w niektorych sytuacjach.
Mysle ze dobrze to wyraził Rachwal w poście wyżej.
A tłumaczenie chetnie poczytam