2020-08-29, 10:29:01
Dawno nic nie pisałem. Moim zdaniem stoki to upadający interes.
Moje podsumowanie.
Sierpień to mój najgorszy dochód ze wszystkich stoków od kwietnia 2014 roku. Tylko wtedy zarobiłem mniej. W tamtym czasie pracowałem na etacie i stoki to była praca dorywcza w weekendy. Wrzucałem maksymalnie 50 zdjęć miesięcznie i zero filmów. Teraz wrzucam 500 zdjęć i 60 filmów miesięcznie. Wtedy miałem w portfolio 8200 zdjęć a filmów chyba 10. Teraz mam 40 tyś zdjęć i 1800 filmów. Największy spadek notuje Shutterstock chyba -60%.
Niestety nie tylko ja mam takie wnioski. Sporo osób notuje rekordowe spadki. Studio Afrika usunęło portfolio z Shutterka a mieli 1,5 mln nie byle czego. Już teraz przekłada się to na klientów, którzy nie mogą naleźć swoich zdjęć, na które nie mogą odnowić licencji. Dostawcy zarabiają coraz mnie a to przełoży się na gorszą jakość wrzucanych materiałów. Klienci odejdą bo nie będą kupowali byle czego. A za nimi odejdzie kasa. Na końcu będzie walka cenowa, co jeszcze bardziej przełoży się na nasze spadki dochodów. Część z tych, którzy się z tego utrzymują odejdą i pewnie ze złości pousuwają swoje materiały. Dlatego to schyłek tej branży. Zostaną tylko Ci dla których dochód ze stoków jest tylko dodatkiem.
Tak ja to widzę.
Moje podsumowanie.
Sierpień to mój najgorszy dochód ze wszystkich stoków od kwietnia 2014 roku. Tylko wtedy zarobiłem mniej. W tamtym czasie pracowałem na etacie i stoki to była praca dorywcza w weekendy. Wrzucałem maksymalnie 50 zdjęć miesięcznie i zero filmów. Teraz wrzucam 500 zdjęć i 60 filmów miesięcznie. Wtedy miałem w portfolio 8200 zdjęć a filmów chyba 10. Teraz mam 40 tyś zdjęć i 1800 filmów. Największy spadek notuje Shutterstock chyba -60%.
Niestety nie tylko ja mam takie wnioski. Sporo osób notuje rekordowe spadki. Studio Afrika usunęło portfolio z Shutterka a mieli 1,5 mln nie byle czego. Już teraz przekłada się to na klientów, którzy nie mogą naleźć swoich zdjęć, na które nie mogą odnowić licencji. Dostawcy zarabiają coraz mnie a to przełoży się na gorszą jakość wrzucanych materiałów. Klienci odejdą bo nie będą kupowali byle czego. A za nimi odejdzie kasa. Na końcu będzie walka cenowa, co jeszcze bardziej przełoży się na nasze spadki dochodów. Część z tych, którzy się z tego utrzymują odejdą i pewnie ze złości pousuwają swoje materiały. Dlatego to schyłek tej branży. Zostaną tylko Ci dla których dochód ze stoków jest tylko dodatkiem.
Tak ja to widzę.