2020-06-09, 01:01:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-06-09, 01:50:36 {2} przez Chalkon.)
(2020-06-08, 22:06:58)StaryNovy napisał(a): Przekonałeś mnie
, że ....
"nawet strzępek informacji, zwiększa trochę zdolności zarobkowania"
I ta analogia z Allegro!!!
Zyskałeś wiernego fana!
Wielce Szanowny StaryNovy!
Ja naprawdę jestem przyzwyczajony do takich reakcji ze strony Gniewnych-Starszych-Mądrzejszych. Nie zaskakujesz mnie ani trochę. Kilka wpisów różnych osób miało jednak ciut większą wartość merytoryczną od Twoich głębokich myśli, przesyconych zwielokrotnionymi wykrzyknikami.
(2020-06-08, 21:57:16)vermer napisał(a): Problem polega na tym, że oprócz zdjęć kanapek z serem en masse, jest też wiele francuskich bagietek z szynką.
Jest sporo świetnych zdjęć o bardzo dobrej jakości, masa dobrych grafik i misternych ilustracji.
Potentat Shutter tego nie rozgranicza bo jest potentatem. Gdyby wprowadzono sensowny algorytm promowania ziarna, plewy mogłyby zostać po 0,10$ i gra byłaby czysta. Byłby to też asumpt do podniesienia prestiżu stajni a i motywacja dla konia. A tak to .... po co nasze swary głupie, wszak i tak zginiemy w zupie.
I ja tak uważam. Zarobek na zdjęciu, to średnia prowizja fotografa z jednego pobrania pomnożona przez liczbę pobrań. Dobre zdjęcie daje większy dochód, bo pobrań jest więcej, ale jeżeli (to tylko rozważania - nie twierdzę, że mam jakieś gotowe rozwiązania) średnia cena pobrania była by zależna od wartości artystycznej zdjęcia albo od rzadkości tematu, mogłoby to pozytywnie wpłynąć na zarobki niektórych twórców. Średnią cenę pobrania można w jakimś stopniu regulować, wstawiając rożne zdjęcia na różne stocki. Najlepsze za wyższą cenę, sieczkę za niższą cenę.
(2020-06-08, 23:28:04)padmak napisał(a): Jeśli można coś doradzić - dla osób, które chcą żyć z fotografii i lubią focić (już przysłowiową) kanapkę z serem - Wyróbcie swoją markę, jakieś rozpoznawalne prace, styl a może nazwisko. Postarajcie się, by jakieś wasze prace zostały gdzieś wydrukowane - ale nie przez zakupy w "anonimowym" stocku, ale by były podpisane Waszym nazwiskiem...
Mam znajomą, która robi zdjęcia kulinarne - jest autorką nawet kilku okładek znanych miesięczników. Teraz robi kursy fotografii kulinarnej.
Jeśli nadal chcecie z pasją fotografować i mieć z tego godziwe lub większe pieniądze, musicie zadbać o markę. Pewnie już zauważyliście, że obecnie ludzie kupują dla marki częściej niż dla samego produktu.
Przy okazji - Chalkon to cenne uwagi. Potrzebne jest czasem spojrzenie z innej perspektywy
Yuma - dziękuję za bardzo celne porównanie. Pamiętam jak zaczynałem w 2016 i wtedy mi pisałeś, że właśnie najlepsze czasy się kończą. Dziś po 4 latach właśnie to potwierdziłeś.
blas - super fotka małego cyklisty to pokazuje zapotrzebowanie rynku, że prostymi metodami (telefonem) można zaspokoić te niedrogie zapotrzebowania.
Dziękuję! Dobrze, że są tu ludzie, którzy mają do zaoferowania coś więcej, niż tylko potrójne znaki zapytania i pięciokrotne wykrzykniki.