2020-06-08, 15:31:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-06-08, 15:54:16 {2} przez Chalkon.)
(2020-06-08, 14:54:39)StaryNovy napisał(a): Bardzo ładnie wygenerowałeś cechy stocku idealnego o określonych parametrach dla Ciebie.
Obawiam się, że rynek oferuje dokładnie to co oferuje.
Pewne cechy wymienione ma ten stock:
https://www.picfair.com/
Ma jedną, drobną wadę (ja tam już nie wrzucam fot) bo z tego samego portfolio większość stocków była w stanie sprzedać ich kilka tysięcy a picfair NIC!
I zaleta nic nie płacisz a kasę za fotki ustalasz sam, można poszaleć!!!!!
To oczywiste, że na rabunkowej gospodarce zarabia się więcej niż na gospodarce racjonalnej. Rolnik, który wyprzedaje pole po kawałku ma więcej pieniędzy od rolnika, który usiłuje zarabiać na sprzedaży wyhodowanych na polu ziemniaków.
To porównanie może nie jest najlepsze, bo na mikrostockach nie sprzedaje się własnego pola, lecz po prostu robi się coś w rodzaju rabunkowej gospodarki wspólnymi zasobami naturalnymi. To jest zjawisko zupełnie naturalne. Nie wyrżniesz lasu ty, to wyrżnie go ktoś inny. Tak czy owak las zostanie wyrżnięty, więc nie ma sensu powstrzymywać się od wyrębu. Trzeba jednak znaleźć jakieś nowe źródło dochodu, gdy las już zostanie wyrżnięty.
Najważniejszy wskaźnik - średni miesięczny dochód z jednego zdjęcia na Alamy wynosi 0,5 centa a na Shutterstoku przed kilkoma miesiącami wynosił prawdopodobnie około 5 centów. Oczywiście lepsi osiągają na pewno więcej, ale jest wielu takich, co osiągają mniej. Rabunkowa gospodarka daje 10 razy większe dochody od gospodarki normalnej.
Ponieważ napływ kanapek z serem na stocki jest duży, a popyt na nie rośnie znacznie wolniej albo nawet nie rośnie wcale, więc oczywiste jest, że dochód z jednego miesiącozdjęcia będzie spadał, aż do załamania rynku. To, co zrobił Shutterstock jest zapewne przejawem tego zjawiska, a nawet być może dążeniem do jego spowolnienia.
Nie twierdzę i nie twierdziłem, że podane przeze mnie cechy stocka są wystarczające, żeby zdjęcia na nim się sprzedawały. Jednak albo jakieś zdjęcie jest warte więcej niż płaci SS, albo nie jest więcej warte. Jeżeli jest więcej warte, to trzeba myśleć, jak je sprzedać drożej. Stąd moje pytanie. Jeżeli zdjęcie jest więcej warte, to musi istnieć miejsce, gdzie można je sprzedać drożej. Jeżeli takie miejsce nie istnieje, to znaczy, że to zdjęcie nie jest warte więcej i krytyka pod adresem Shutterstock jest bez sensu.
Dzięki za link.