2019-10-26, 21:49:49
To nie zakaz fotografowania ale zakaz rozpowszechniania w celu zarobkowym. Aparatu raczej nie zabierają ale zatrzymują w depozycie. Przy wylocie sobie odbierzesz, no chyba że wracasz z innego miejsca, to jest problem.
Znajomy w Etiopii musiał oddać drona a przy wylocie wprowadzili go do pomieszczenia w którym były dziesiątki dronów i kazali wybrać który jego? Mi regularnie odrzucają zdjęcia z napisem wodospady iguazu
Znajomy w Etiopii musiał oddać drona a przy wylocie wprowadzili go do pomieszczenia w którym były dziesiątki dronów i kazali wybrać który jego? Mi regularnie odrzucają zdjęcia z napisem wodospady iguazu