2019-05-18, 08:43:50
(2019-05-18, 00:24:16)isia123 napisał(a): Rzeczywiście wychodzi na to, że jak czegoś nie wiem, to "pasożytniczo" pędzę na ratunek i po odpowiedź na to forum. Przyznaję z ręką na sercu, że tak jest.
Jednak życie to nie bajka, trzeba je jakoś ogarniać. Niektórzy pracują na etacie, mają np. trudne dziecko z ADHD, któremu też trzeba poświęcić sporo czasu itd. itd...
...
Chyba trafiłaś w sedno.
W skrócie wygląda to tak: jak mam problem, to mam czas na forum, jak nie mam problemu, to nie mam czasu. Inni użytkownicy nie mają swoich problemów, nudzą się i są tylko po to, żeby rozwiązywać moje problemy.
Mam wrażenie, że niemal wszystkie fora są na tym etapie. Zupełnie zaginął pierwiastek towarzyski, który kiedyś łączył ludzi w przerwach miedzy rozwiązywaniem problemów.