2019-04-11, 09:44:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2019-04-11, 09:48:07 {2} przez fret.)
Nie mam się czym chwalić. Przed stokami nie miałem pojęcia o wektorach i cały czas się uczę, a póki co, tłukę proste obrazki, byle się sprzedawały
Nie mam zamiaru rezygnować, jak na kończenie się stoków, to jestem z nich bardzo zadowolony. Może to nie są to kokosy jak kiedyś, ale kasjer z biedronki już mi zarobkami nie zaimponuje, a rysowanie jest jednak przyjemniejsze
No i jak wcześniej pisałem, na stokach uczyłem się rysować od zera, tym bardziej cieszę się, że ktoś kupuje moje "dzieła"
(2019-04-11, 09:28:59)12122015 napisał(a): To bardzo dobra wiadomość, każda osoba, która pisze, że jej idzie nie najgorzej buduje w nas nadzieję. Super, nie rezygnuj!
Nie mam zamiaru rezygnować, jak na kończenie się stoków, to jestem z nich bardzo zadowolony. Może to nie są to kokosy jak kiedyś, ale kasjer z biedronki już mi zarobkami nie zaimponuje, a rysowanie jest jednak przyjemniejsze
No i jak wcześniej pisałem, na stokach uczyłem się rysować od zera, tym bardziej cieszę się, że ktoś kupuje moje "dzieła"