2019-04-05, 14:18:54
Słowa kluczowe lepiej pisać po angielsku (poza specyficznymi nazwami własnymi, o których Yuma pisał) - raz a dobrze, stocki i wyszukiwarki radzą sobie z tłumaczeniem. A co do "zachęty językowej" dla polskiego klienta to uważam, że to nie działa. Zdecydowana większość szukających/kupujących prace RF kieruje się wrażeniami wizualnymi, a nie opisem (poza edytorialami, gdzie opis ma znaczenie).