2018-12-17, 17:39:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-12-17, 18:06:57 {2} przez SHaiith.)
(2018-12-16, 22:07:24)szakalikus napisał(a): Zastanawia mnie czy użytkownik Shaiith jeszcze czyta to forum, strona profilowa mówi, że ostatnie logowanie miał 2 dni temu, postów jakoś nie widzę, ale jest szansa, że czyta. Od kiedy zaczynałem przygodę ze stockami to zbierałem szczękę z podłogi oglądając Twoje zdjęcia, przed chwilą zajrzałem na porftolio i widzę, że nic się nie zmieniło, wciąż jest jak to się mówi "pozamiatane".
Sto lat temu chciałem się "specjalizować" w kawie na stockach i dośc słabo mi to wychodziło ale śledziłem keyword coffee to Twoje zdjęcie z dymem zajmowało pierwsze miejsce w popularnych, z ciekawości przed chwilą wpisałem to hasło i zdjęcie wciąż tam jest! Także nie do końca taki Shutterstock losowy i niedobry w obniżaniu pozycji dobrze wypozycjonowanych zdjęć jak nam się wydaje.
Jeżeli dotrzesz do tego posta może zechcesz się wypowiedzieć na temat działalności stockowej. Mam na myśli kwestię spadków sprzedażowych, czy przy tak dużym porftolio i tak wysokim poziomie prac równie mocno odczuwalne są spadki i może jakoś tak "na oko" powiedziałbyś jak się u Ciebie przedstawiają procenty SS/FT/IS
Idąc dalej w wywód zmian (nie było mnie ponad pół roku, wybaczcie, muszę się wygadać! )
Kiedyś ilość szprotek była głównym źródłem dochodu + OD, a ewentualne ELeczki, czy SODy to takie miłe niespodzianki i ulepszacze miesiąca. Teraz mam tak, że szprotek jest mało, jest słaby miesiąc i nagle dorzucają mi SODem lub dwoma do stałej kwoty która jest prawie taka sama co miesiąc. Nie wiem jak oni mieliby kogoś zmusić do zakupu SODu akurat od danego użytkownika, ale naprawdę tak to u mnie co miesiąc wygląda, a oto dowód (zawsze kilka małych SODów, jeden średni i jeden duży i tak co miesiąc) :
Witam.
Skoro wywołany do tablicy to coś napiszę. Na forum zalogowany jestem z automatu gdzieś w kilkudziesięciu zakładkach (nawet nie wiem). Ale nie zaglądam, bo czasu mi brakuje. Na początku dziękuję za pochwały dotyczące portfolio. Czy foty są dobre to jak u każdego są lepsze i gorsze sesje. Niestety klienci nie wszytko znajdują w tym gąszczu nowych fot. Co do sesji to obecnie mało fotografuję, skupiam się na wychowaniu syna.
A teraz do meritum sprawy.
Co do dochodów to niestety mam spadki jak każdy.
Jakbym porównał to w ciągu 2 lat Shutter poleciał o ~30%, Fotolia o ~30%, iStockphoto o ~30%, 123rf o ~40%.
Nie ma stoku, który by nie zanotował spadków. Ilościowo to i może jest podobnie, ale średni zarobek na zdjęciu mocno spadł. Mistrzem w tej kwestii jest Getty, gdzie sprzedaże lecą już po 0,004$. Trochę sytuację poprawia wysoki dolar. Pewnie każdy zauważył, że praktycznie zniknęły eLki, SODy czy inne bonusy. I tutaj jest problem. Nawet pojawiły się filmy za $1,5. To już poniżej kosztów obróbki. Wszystko to niestety odbija się na nas czyli na jakości prac. Niestety moim zdaniem idzie to w bardzo złym kierunku. Jest bardzo dużo prac kiepskiej jakości, każdy myśli, że wygra ilością. Ale to nic nie da.
To taki auto-mechanizm chyba już nie do zatrzymania.
Mniej kasy dla autorów -> gorsze prace,
gorsze prace -> mniej klientów,
mniej klientów -> mniejsza kasa.
Powoli ten interes staje się mało opłacalny. Dlatego będzie trzeba rozejrzeć się za zleceniami w przyszłym roku, bo z samych stoków nie sposób się utrzymać. Ciężko teraz nawet mówić o inwestycji, żaden wyjazd od 2016 się nie zwrócił nawet w połowie.
Więc na co ja się teraz nastawiam. Na robienie dobrych zdjęć, z których będę zadowolony. Bo na końcu zostanie mi tylko radość z fotografowania bo kasy z tego już teraz nie ma. Może jakieś zlecenie wpadnie. Czas pokażę zobaczymy.