2018-12-07, 10:03:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-12-07, 10:04:08 {2} przez adalbert74.)
To może nie do końca właściwy wątek, ale nie ma sensu zakładać nowego w tej sprawie...
Ad rem - zaobserwowałem nastepujące zjawisko:
Przez ostatnie dwa tygodnie (do niedzieli) miałem bardzo dużo pobrań z Ameryki Południowej, w niedzielę to się skonczyło... Włączyła sie za to sprzedaż na większa skalę w Australii i Oceanii - wcześniej też obserwowałem takie ruchy, typu zwiększenie pobrań z jakiegoś konkretnego regionu - ale od miesiąca mam wrażenie, że algorytmy włączają i wyłączają mi sprzedaż w konkretnych częściach globu.
Jestem daleki od teorii spiskowych ale zaczyna mnie to coraz bardziej zastanawiać
Macie podobne obserwacje?
Ad rem - zaobserwowałem nastepujące zjawisko:
Przez ostatnie dwa tygodnie (do niedzieli) miałem bardzo dużo pobrań z Ameryki Południowej, w niedzielę to się skonczyło... Włączyła sie za to sprzedaż na większa skalę w Australii i Oceanii - wcześniej też obserwowałem takie ruchy, typu zwiększenie pobrań z jakiegoś konkretnego regionu - ale od miesiąca mam wrażenie, że algorytmy włączają i wyłączają mi sprzedaż w konkretnych częściach globu.
Jestem daleki od teorii spiskowych ale zaczyna mnie to coraz bardziej zastanawiać
Macie podobne obserwacje?