2017-11-21, 09:17:22
Mam widżet Shuttera i przy okazji korzystania z telefonu, widzę co tam się dzieje. A że pozostałe stoki robią razem tylko 20% obrotu, to ich nie sprawdzam więcej niż raz dziennie.
Ściana płaczu Shutterstock
|
2017-11-21, 09:17:22
Mam widżet Shuttera i przy okazji korzystania z telefonu, widzę co tam się dzieje. A że pozostałe stoki robią razem tylko 20% obrotu, to ich nie sprawdzam więcej niż raz dziennie.
2017-11-21, 11:44:49
Ja kilkanaście razy dziennie a jak wam się sprzedają nowości?
2017-11-21, 12:03:50
Nowości są niesprzedawalne.
2017-11-21, 12:19:30
(2017-11-21, 12:03:50)bluefilter napisał(a): Nowości są niesprzedawalne. Potwierdzam. Starocie z resztą też.
2017-11-21, 12:20:19
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi Widać, że to normalne zachowanie Stokowicza, a nie kolejne natręctwo, które nie ujrzało jeszcze światła dziennego w Dniu Świra
2017-11-21, 12:55:36
(2017-11-21, 12:20:19)maccio napisał(a): to normalne zachowanie Stokowicza, a nie kolejne natręctwo, tak Ci się tylko wydaje - wszystkie uzaleznienia tłumaczone są w ten sam sposób
______________
:twisted:
2017-11-21, 13:54:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-11-21, 14:12:47 {2} przez alicjane.)
A już myślałam, że ze mną coś nie tak. Ponadto zauważyłam taką prawidłowość, że im częściej sprawdzam tym bardziej się sprzedaż zacina jak na złość, a grubsze sumki wpadają jak idę się wyluzować, cokolwiek to znaczy nie warto się spinać wokół sprzedaży. I do tego okazuje się, że mam moc sprawdzą, bo po napisaniu powyższego wpadła dawno nie widziana Ela ale cicho bo zaraz mnie ktoś upomni, wszak to padół płaczu.
2017-11-21, 14:06:53
Stocki to tylko moje hobby a pracuję normalnie przy komputerze - i ten ciągły dostęp do sieci kończy się częstym sprawdzaniem. Staram się ograniczać do jednego sprawdzenia na godzinę, ale nie zawsze wychodzi
2017-11-21, 15:55:25
(2017-11-21, 13:54:07)alicjane napisał(a): A już myślałam, że ze mną coś nie tak. Ponadto zauważyłam taką prawidłowość, że im częściej sprawdzam tym bardziej się sprzedaż zacina jak na złość, a grubsze sumki wpadają jak idę się wyluzować, cokolwiek to znaczy nie warto się spinać wokół sprzedaży. I do tego okazuje się, że mam moc sprawdzą, bo po napisaniu powyższego wpadła dawno nie widziana Ela ale cicho bo zaraz mnie ktoś upomni, wszak to padół płaczu. Mnie się zacina czy sprawdzam czy nie..ten rok uważam za jeden z gorszych ..tylko gorzej miałam ja zaczynałam swą przygodę z Shutterstock
2017-11-21, 16:22:48
(2017-11-21, 15:55:25)oxygenka napisał(a): Mnie się zacina czy sprawdzam czy nie..ten rok uważam za jeden z gorszych ..tylko gorzej miałam ja zaczynałam swą przygodę z Shutterstock Może trzeba bardziej cisnąć jak to mówią chłopaki |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|