2013-11-24, 19:54:09
Przede wszystkim ZDROWIA ŻYCZĘ Tobie Pershingu, niech się szybko wyjaśni co Ci dolega
Pytasz o inspiracje: może popróbuj właśnie fot. żywności w jakichś większych ilościach?
Dobra i zdrowa dieta może pomóc stanąć na nogi, wiem co piszę
Co do Twojego folio to dla mnie jest super szczególnie w dziedzinie landszaftów, chciałabym tak umieć robić krajobrazy.
Reszta fotek też niczego sobie, ale ja nie umiem tu nic doradzić bo nie widzę tyle co lepsi.
Ale na pewno pomogłoby urozmaicenie tematyczne: żywność, spa, świąteczne aranżacje, finansowe jakieś może koncepty?
Siedząc w domku możesz pokombinować powoli.
Możemy się tu wzajemnie dopingować, ja nie straciłam zapału bo inaczej bym wątka nie zakładała
Do zrzędzących na leniuchów: Jeśli chodzi o wczorajszy dzień to miałam małą (50-kadrową) sesyjkę świąteczną i w trakcie założyłam mój wątek. Potem kilka backgroundów napicowałam, zostało opisać i posłać, ale to chyba pojutrze, bo teraz posłałam inne cudaki.
Zgadzam się, że wsparcie rodziny potrzebne, ja go niestety nie mam, nie czuję
Wiecznie słucham gderania jak coś kupię do studia
Życzę Pershing wsparcia i samozaparcia, nie poddawaj się, na pewno to forum pomoże się wziąć za karby.
Planowanie myślę to dobry pomysł. Pospisuj co Ci przyjdzie do głowy, ja też to zrobię w tym tygodniu.
I do dzieła
Pytasz o inspiracje: może popróbuj właśnie fot. żywności w jakichś większych ilościach?
Dobra i zdrowa dieta może pomóc stanąć na nogi, wiem co piszę
Co do Twojego folio to dla mnie jest super szczególnie w dziedzinie landszaftów, chciałabym tak umieć robić krajobrazy.
Reszta fotek też niczego sobie, ale ja nie umiem tu nic doradzić bo nie widzę tyle co lepsi.
Ale na pewno pomogłoby urozmaicenie tematyczne: żywność, spa, świąteczne aranżacje, finansowe jakieś może koncepty?
Siedząc w domku możesz pokombinować powoli.
Możemy się tu wzajemnie dopingować, ja nie straciłam zapału bo inaczej bym wątka nie zakładała
Do zrzędzących na leniuchów: Jeśli chodzi o wczorajszy dzień to miałam małą (50-kadrową) sesyjkę świąteczną i w trakcie założyłam mój wątek. Potem kilka backgroundów napicowałam, zostało opisać i posłać, ale to chyba pojutrze, bo teraz posłałam inne cudaki.
Zgadzam się, że wsparcie rodziny potrzebne, ja go niestety nie mam, nie czuję
Wiecznie słucham gderania jak coś kupię do studia
Życzę Pershing wsparcia i samozaparcia, nie poddawaj się, na pewno to forum pomoże się wziąć za karby.
Planowanie myślę to dobry pomysł. Pospisuj co Ci przyjdzie do głowy, ja też to zrobię w tym tygodniu.
I do dzieła