Ściana płaczu Shutterstock

[Wuja]

padaczka i u referalsów to samo ...

[MaxyM]

Australia uratowała niedziele - $28

[lechyu]

Czy u Was też sprzedaż bardzo się rozhulała w ostatnich dniach?

[wawritto]

Trochę się rozhulała ale to chyba nie do ściany płaczu Znowu chyba namieszali coś z wyszukiwaniem. Ciężko mi znaleźć moje najpopularniejsze pliki, które dotychczas były wysoko w wynikach wyszukiwania... Też tak macie?

[ambrozinio]

oo faktycznie namieszali. Wprawdzie nie sprawdzałem innych zdjęć ale mój drunk driver był od zawsze nr 1 w wyszukiwarce a teraz jakoś tak niżej.

[edi]

tak, wczoraj byl moj BDE na SS

dzisiejszy poranek tez dobrze wrozy !

[DeKa]

U mnie tak jak u ambrozinio. Moje safari było na pierwszym miejscu, teraz straciło się. Myślę, że to tylko przejściowe.

[MaxyM]

W morde... Moje najważniejsze pliki z folio zniknęły z najbardziej strategicznych pozycji.

[Barrarabarra]

Brzmi zupełnie jak reakcje webmasterów po zmianach algorytmów Google (poszukajcie informacji o "google panda update", "google bourbon update" albo ogólniej "google algo update list"). To zawsze wpływa na zmianę wyników wyszukiwania - więc możliwe, że Shutterstock właśnie coś pozmieniał w swoim enginie. Jedni spadną i będą psioczyć, drudzy pójdą do góry i będą się cieszyć.

[edi]

bo nie mozna tylko liczyc na kilka/nascie/dziesiat dobrych plikow i jechac na nich przez cale tygodnie/miesiace
tak pare spadlo, ale pare wskoczylo tam gdzie trzeba i sie wyrownalo, a wrecz poszlo lekko w gore

oczywiscie widac to najlepiej po tym ze jakies foto ktore nie sprzedawalo sie od miesiecy/lat nagle sprzedaje sie kilka razy w ciagu 2 dni