2011-04-08, 19:02:54 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-04-08, 19:30:34 {2} przez canion.)
	
	
	
		to przykre jak w Twoim przypadku zdewaluowała sie fotografia.  a gdzie piękno fotografii? Gdzie uroda modelki, kobiety. jej spojrzenie, uśmiech, emocje. gdzie znikł zachwyt nad linią jej ciała, nad powiewem wiatru w jej włosach.    w którym momencie zatracono fakt że  modelka  musi mieć nie tylko ciało ale i duszę. gdzie zginęły emocje związane z kadrem, ze swiatłem , z tą nieuchwytną chwilą w której na wieki dokumentujemy to co sie dzieje tu i teraz? czemu w pogoni za DL generujemy kadry których za czas jakiś bedziemy sie wstydzić. Czy te srebrniki są tego warte.? rekwizyt, okazje, żródło, wypozyczenie - to słownictwo jak z taniego osedlowego sklepiku. a gdzie sztuka? gdzie wrażliwość na to oby pokazać ludziom że swiat nie jest zły, szary, plastikowy  i sprzedajny ale jest piękny  ,kolorowy i słonecznie uśmiechnięty
to przykre jak bardzo stocki wynaturzyły postrzeganie fotografii przez niektóre osoby. to przykre jak Wasze ukochane hobby przeradza sie w monstrum pożerające emocje i radość tworzenia , to przykre jak pogoń za koleją setką pikseli w pf pożera kreatywność, to nieprzyzwoite że piekna kobieta staje się li tylko rekwizytem. Czemu w pogoni za srebrnikami i pociągiem który odjechał, decydujecie sie na rejestrowanie zbioru pikseli pozbawionych duszy i sensu istnienia. czemu zabijacie w sobie radość niezapomnianych kadrów z którymi wiążą sie wieksze emocje niż 0.25$? czy naprawde owe 0.25$ ma wiekszą wartość dla Was niż fotografia którą kiedyś kochaliście.?
Jak to mówi mój przyjaciel , fotograf z Rosji- Zapraszaj na sesję tylko takie modelki w których jako kobietach zakochałbyś sie od pierwszego kadru. Pamietaj jednak że jesteś tylko fotografem i po sesji musisz sie odkochać. w każdym razie musisz sie starac odkochac , to gwarancją że wasze zdjęcia beda miały "to coś".
, to gwarancją że wasze zdjęcia beda miały "to coś".
a może własnie warto porzucić generowanie kolejnych milionów bezwartościowych pikseli które niszczą piekno świata i wrócić do tego co kochaliśmy. do piekna rejestrowanej chwili. a w momencie kiedy zaczniecie rejestrować emocje a nie piksele staniecie sie ..... najlepszymi stockerami świata.
i na koniec prośba - jesłi kiedyś zacznę postrzegać fotografię tak jak powyżej opisał 122 - dobijcie mnie proszę.
	
	
	
to przykre jak bardzo stocki wynaturzyły postrzeganie fotografii przez niektóre osoby. to przykre jak Wasze ukochane hobby przeradza sie w monstrum pożerające emocje i radość tworzenia , to przykre jak pogoń za koleją setką pikseli w pf pożera kreatywność, to nieprzyzwoite że piekna kobieta staje się li tylko rekwizytem. Czemu w pogoni za srebrnikami i pociągiem który odjechał, decydujecie sie na rejestrowanie zbioru pikseli pozbawionych duszy i sensu istnienia. czemu zabijacie w sobie radość niezapomnianych kadrów z którymi wiążą sie wieksze emocje niż 0.25$? czy naprawde owe 0.25$ ma wiekszą wartość dla Was niż fotografia którą kiedyś kochaliście.?
Jak to mówi mój przyjaciel , fotograf z Rosji- Zapraszaj na sesję tylko takie modelki w których jako kobietach zakochałbyś sie od pierwszego kadru. Pamietaj jednak że jesteś tylko fotografem i po sesji musisz sie odkochać. w każdym razie musisz sie starac odkochac
 , to gwarancją że wasze zdjęcia beda miały "to coś".
, to gwarancją że wasze zdjęcia beda miały "to coś".a może własnie warto porzucić generowanie kolejnych milionów bezwartościowych pikseli które niszczą piekno świata i wrócić do tego co kochaliśmy. do piekna rejestrowanej chwili. a w momencie kiedy zaczniecie rejestrować emocje a nie piksele staniecie sie ..... najlepszymi stockerami świata.
i na koniec prośba - jesłi kiedyś zacznę postrzegać fotografię tak jak powyżej opisał 122 - dobijcie mnie proszę.

 
 

 




 Pomijajac sesje typowo niestockowe, nawet przy tych stockowych staram sie zrobić coś, co nie pójdzie na sprzedaż... ale ja hm... lubie swoje modelki
 Pomijajac sesje typowo niestockowe, nawet przy tych stockowych staram sie zrobić coś, co nie pójdzie na sprzedaż... ale ja hm... lubie swoje modelki 
 
  
	