Jaki komputer dla fotografika ?

[qbexus]

A to sorry nie zrozumiałem pytania wydawało mi się że chodzi tu o "dobry komputer" dla fotografika a nie o sprzęt na którym da się obrabiać zdjęcia. Ja pierwszy katalog składałem na amd 850 128 ram win 98 i dysk jakieś 1.5 G a i monitor jajowate 14" i dało się nawet nivea nie narzekała. Ok generalnie chodziło mi o laptopy MAC-ka. A swoją drogą g4 z 2006 r będzie lepszy do zdjęć od większości laptopów PC za 2k.

[fotoaloja]

"Fotoaloja teraz pracowala na Win98, strach sie bac co i za ile bylo "w srodku" ... 1k ?!"

w środku to ja nawet nie bardzo już wiem co jest i nie chcę wiedzieć, bo nie lubię tego rozklekotanego komputera, choś służy mnie i mojemu facetowi od lat, on na nim gra, ja nawet kiedyś w 3D sobie coś tam robiłam
tyle co wiem to to, że kupiliśmy go na okazję pisania mojej pracy dyplomowej, a to było w 2000 roku
poza tym, po niewielkiej modernizacji, dziś mam:
Celeron 862 MHz, 256 RAM, 80 giga dysk
grafika-taka sobie, jakaś Nvidia
monitor LCD firmy HP (był dokupiony w zeszłym roku) bo poprzedni padł

zatem czego nie kupię dziś, to bedzie lepsze od tego co mam, ale ja nie lubię kupować w ciemno i jak już mam wydać pieniądze, to wolę wiedzieć mniej więcej na co i mieć choć połowę gwarancji, że to coś mi się będzie przydawało a nie co chwilę psuło
sami wiecie, że czasem w promocjach sprzedają źle skonfikurowane zestawy, na takim "padle" pracuję w mojej firmie - komputer służy tam tylko do obróbki dokumentów, a chodzi jakby robił co najmniej filmy w 3D DD

dlatego zapytuje was tu o sprzęt, z nadzieją, że coś dla siebie wyłapię, jaki procesor dobry, jaki zły itp.
a na maca to chyba mnie nie stać? jeślibym chciała wydać max 3000 ...

[fotek]

Celeron 862 MHz, 256 RAM, 80 giga dysk
grafika-taka sobie, jakaś Nvidia
monitor LCD firmy HP (był dokupiony w zeszłym roku) bo poprzedni padł

Wstyd sie przyznac, ale pracuje na podobnej klasy sprzęcie (Windows2000, Pentium 600MHz, 512 RAM, dysków sporo - łacznie jakies 450 GB, monitor zwykły Samsung 17")

Ten wątek jednak spowodował, ze wreszcie sie wziałem za nie do końca skonfigurowana nową maszyne (stoi od pół roku obok) i podłaczyłem switch KVM (przełacznik: jeden monitor, jedna mysz, jedna klawaitura na dwa kompy). Własnie przerzucam dane, potem instalacja róznorodnego oprogramowania.

Nowy sprzet to:
Core 2 Duo 2GHz, 1 GB RAM, Dysk to na razie 160 GB, płyta ASUS (symbolu nie pamietam) z Windows-XP.

Tak wiec... dzieki za zainicjowanie watku i motywacje dla mnie

[fotoaloja]

no nie za maco


"Wstyd sie przyznac"
ja tam jestem z siebie dumna, że na takim słabiaczku zaczęłam zarabiać pierwsze pieniądze i że kilka lat zabawy w programach graficznych teraz mi się przydaje

no właśnie znalazłam ten artykuł w gazecie PC FORMAT pt."FOTOGRAFIA" nr 5/2007 -> polecają tam dwa zestawy: jeden minimum, jeden maksimum
w tym zestawie lepszym wymieniają procesor Core 2 DUO (czyli dwurdzeniowość jest ważna), płyta główna Asus, grafika GeForce
z tym że u nich ten zestaw strasznie jest drogi, ale w klasie tych komponentów na pewno są tańsze i też dobre

aha, co do monitora.
spotkałam się już dwa razy z opinią, że monitory z matrycą MVA są dobre
polecają taki model:
19-cali BenQ FP93GP (www.benq.pl)
no to już cosik wiem, ale zanim coś kupię, to nie wiem ile fotografii upłynie

[sax]

Miałem kiedyś podobny dylemat - Stworzenie osobnego stanowiska pracy do fot i bezpiecznego śmigania po necie. Wybór wtedy padł na najtańszego mac'a. Teraz żałuję, że tak późno. Czy zbyt drogi ? raczej pozornie. Nie powinno się go się porównywać z PC w kategoriach : lepszy - gorszy, jest INNY ! ...a kupując sprzęt dostajesz w cenie doskonały system i masę drobnego i współpracującego ze sobą oprogramowania.
Możesz oczywiście docelowo zainstalować PSa, ale na początek do podstawowych korekt zdjęć wystarczy nawet systemowy iPhoto. Katalogowanie, archiwizacja, prezentacje to poezja. Do tego - Zero wirusów (!!!) i bezproblemowe podpinanie jakiegokolwiek sprzętu (aparaty , czytniki kart, monitory i cała reszta) BEZ STEROWNIKÓW. Stabilny system, którego nigdy nie reinstalowałem, a sam komp wyłączany jest tylko kilka razy w roku. (!)
Nie piszę tego po to, by naskoczyli na mnie zwolennicy "świętej wojny PC/Mac, (bo sam pracuję jeszcze na kilku innych PCtach) , tylko po to, by zwrócić uwagę na nietypową ,być może, alternatywę.
Polecam odwiedzić najbliższy sklep Apple, wziąść parę broszur opisujących zawartość softu i możliwości sprzętu. Porozmawiać z ludźmi, którzy zmienili system i robią to co my. Dla mnie jest łatwiej i tyle. MiniMaca kupisz mieszcząc się w swoim budżecie , a ta zabawka ozdobi twoje biurko, jest taka wielka jak sześć pudełek po płytach CD. Chyba, że lubisz rozmiary standardowych "blaszaków" z doskonałym dostępem do napraw
Jak będziesz w sklepie , zapytaj ile sprzętu rocznie przyjmują do serwisu. ... Uśmiejesz się.

[rachwal]

OT: Sax, czekalem kiedy wpadniesz i napiszesz o MACu

[fotoaloja]

sax, masz może linka do dobrej strony o macach, nic o nich nie wiem i chciałabym poczytać, ino po polsku poproszę

[rachwal]

Ceny i mac-zabawki masz na http://sklep.apple.pl

[mrowek]

parzepadam za Mac,`ale wole Pc. ale chodzi o karte grafiki Monitor i Pamięć. Nie zawsze co najlepsze współpracuje z sobą najlepiej chodzi o konfigurację. Ale wg mnie podstawa to monitor któty jak najwierniej oddaje skale szrości i kolorówi kartę którą można kalibrować, zawsze jest problem z żółtym i niebieskim!!

[fotoaloja]

rozumiem, że mini mac to byłby początek nowego, lepszego świata
ale monitor każdy pasuje?