Ściana płaczu Shutterstock
Dzisiaj zaczęło się od Australii Smile
Odpowiedz
No to prawdziwy dramat, współczuję.
Odpowiedz
No widzisz, a ja się głupi ucieszyłem. Teraz wiem, że to był błąd. Po Australii godzina ciszy Icon_sad
Odpowiedz
Na ścianie płaczu pisałeś, to Cię pocieszyć chciałem.
Odpowiedz
Widocznie podświadomość zadziałała, bo ta Australia, to jednak nie był powód do radości Smile ale już jest lepiej, znikam ze ściany płaczu Smile
Odpowiedz
(2019-01-09, 09:06:20)fret napisał(a): Widocznie podświadomość zadziałała, bo ta Australia, to jednak nie był powód do radości Smile ale już jest lepiej, znikam ze ściany płaczu Smile

Znikaj i więcej tu nie wracaj Smile -
Takie życzenie dla Ciebie z życzliwości.
A ja niestety tu posiedzę. Styczeń wlecze się słabieńko jakby na luty czekał Icon_sad
Odpowiedz
(2019-01-09, 13:42:03)padmak napisał(a): Znikaj i więcej tu nie wracaj Smile -
Takie życzenie dla Ciebie z życzliwości.
...

Dzięki, ja też nie chcę tu wracać Smile
Odpowiedz
A ja tkwię i chyba już tu zostanę, 7-dli od początku roku.
Dla mnie to chyba ewidentny koniec.
Odpowiedz
październik, listopad, grudzień sporo SODów. Teraz styczeń bida z nyndzą same ODy. Ktoś ma jakąś teorie spiskową na to Icon_cheesygrin ?
Odpowiedz
Z przechwałkami na temat soda :_ Smile Smile to nie tu Smile Smile Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 89 gości