Nikon D80 czy D90?
#1
Witajcie, mam ogromną rozkminę z którą chyba sam sobie nie poradzę. Mianowicie staję przed zakupem pierwszej lustrzanki. Jestem zdecydowany na system Nikona jednak problem jest z modelem i ... finansami.

Wkład własny 3000. Mogę kupić używany d80 za jakieś 1800 z przebiegiem około 10k już bez gwarancji albo d90 za 3200 nówka sztuka nie śmigana. Sprawę komplikuje fakt iż jestem też zdecydowany na tamrona 90 di macro, chcę zrobić zakupy w keaphoto.com i od razu nikkora 50(od razu proszę napiszcie czy warto) bym wziął i razem i z przesyłką(przy dzisiejszym kursie $) wyszłoby jakieś 1800 pln.

Co ten człowiek chrzani można pomyśleć, budżet 3 k a on rozważa d90 za 3k plus obiektywy za 2k. Mianowicie mam możliwość pożyczenia brakującej kwoty. Jestem nawet do tego skłonny bo jakoś marnie widzę fakt kupowania używanej lustrzanki którą nie wiadomo kto jak traktował. Z d90 bym miał rok gwarancji(albo 2 jak od sklepu a nie Nikon Polska) plus matrycę cmos. Filmy HD mnie nie interesują. LV w sumie tak bo jeśli jest dobry to czemu by nie. Sprzęt ma na siebie zarabiać na stockach, a także pozwolić mi na dobre zdjęcia z życia codziennego. Dlatego nie mam za chorobę pojęcia czy lepiej dopłacić i mieć lepszy aparat na dłużej czy może wystarczy mi d80 który za jakieś półtora roku sprzedam jak będzie mnie stać na coś lepszego czy dołożyć na d90 który miałby mi służyć ładnych kilka lat dlatego proszę o Wasze rady i opinie.

Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Odpowiedz
#2
(2009-08-03, 14:11:35)klawod napisał(a): Dlatego nie mam za chorobę pojęcia czy lepiej dopłacić i mieć lepszy aparat na dłużej czy może wystarczy mi d80 który za jakieś półtora roku sprzedam jak będzie mnie stać na coś lepszego czy dołożyć na d90 który miałby mi służyć ładnych kilka lat dlatego proszę o Wasze rady i opinie.

Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Używałem C350D, a teraz C40D. Fakt różnica spora, ale wbiła mi się do głowy taka maxima jakiegoś uznanego autorytetu foto.
"Body nie jest tak ważne jak obiektyw. Kupuj zawsze najlepszy obiektyw na jaki Cię stać" Icon_rolleyes
I dużo w tym racji. Używam do Canona obiektywów Sigmy. Ale już nie będę. Dałem nawet Body do skalibrowania z Sigmą 18 - 50 f2.8 i narzekać nie mogę, ale jest kwestią czasu gdy zamienię go na oryginalny obiektyw Canona.
pozd
w
Odpowiedz
#3
Tyle osób mi już o tym pisało, że w 100% wierzę Smile a co sądzicie o gwarancji, czy aparat z 10k przebiegiem po takim normalnym(ani pedantycznym ani nieodpowiedzialnym) powinien posłużyć tak do 50k? Na forum nikona jest taki temat właśnie jaki jest przebieg i czy migawka działa i jednym przy 100k działa innym przy 30 pada. Po prostu, czy jakbyście mieli kupić aparat to czy zdecydowalibyście się na używany, bez gwarancji.

p.s. słyszał ktoś coś o gwarancji mack service, można kupić we wspomnianym keaphoto
Odpowiedz
#4
(2009-08-03, 18:48:20)klawod napisał(a): Po prostu, czy jakbyście mieli kupić aparat to czy zdecydowalibyście się na używany, bez gwarancji.

p.s. słyszał ktoś coś o gwarancji mack service, można kupić we wspomnianym keaphoto
A czy Rozważałeś raty? Weź i to i to i spłać w ratach jeśli Masz trochę za mało kasy by kupić całość. W ten sposób dokupisz jeszcze to i owo. raty mniej bolą...Smile
w
Odpowiedz
#5
klawod, jeżeli to będzie Twoja pierwsza lustrzanka, to.. d80
Powiem ci tak, że 10k to jest NIC. Naprawdę jak mam ważną imprezę to idę i na jeden raz robię lekko 500 zdjęć. aparat, to tylko aparat, co kilka lat się zmienia, więc uważam że jeśli d90 w kosztach, to jest dla ciebie spora różnica, inwestuj zatem w D80..
Ja mam D80 i jestem bardzo z niego zadowolona, w zeszłym roku nastawiałam się właśnie na d90, ale że nie mogłam się na niego doczekać w sklepach, to wzięłam po promocyjnej cenie d80 i z perspektywy czasu uważam że to było bardzo dobre rozwiązanie. a i 500 euro zostało w kieszeni na inny obiektyw. Smile
Odpowiedz
#6
(2009-08-03, 19:33:04)Mekano napisał(a): to wzięłam po promocyjnej cenie d80 i z perspektywy czasu uważam że to było bardzo dobre rozwiązanie. a i 500 euro zostało w kieszeni na inny obiektyw. Smile
Słusznie prawisz Niewiasto. Icon_biggrin
w
Odpowiedz
#7
Przemyślałem sprawę po raz kolejny i po raz kolejny doszedłem do wniosku, że lepiej zostawić kasę na szkiełko. Jeśli d80 się nie zepsuje to za jakieś półtora roku powinien się sprzedać choćby za te 1000 złociszy a d90 do tego czasu nówka zjedzie pewnie do 2000(zestarzeje się a na dodatek złoty wraca do sił). To będzie moja pierwsza lustrzanka więc i tak szczena opada przy porównaniu do mojego wspaniałego(serio, polecam jak ktoś chce kupić kompakt sobie bądź komuś) canona sx100 Icon_razz. Dzięki za pomoc przy wyborze aparatu. Przejdźmy do szkiełek Icon_wink Jestem zdecydowany na tamrona 90 di macro(do stocków) ale potrzebuję jeszcze czegoś zmiennoogniskowego tak na co dzień kiedy by przydało się jakieś zbliżenie/oddalenie. Coś taniego... Myślę nad nikkorem 18-55 vr bo zbiera bardzo dobre noty i ma dobrą cenę. Macie dla niego jakąś konkurencję?

Przy okazji, rozważam zakup nikkora 50 mm 1,8 ale w sumie nie jestem jeszcze w 100% przekonany. Jakie są Wasze opinie o tym szkiełku. Czy warto mieć go już od początku?
Odpowiedz
#8
Jeśli chodzi o szkiełko macro Tamrona 90, to też bym go chciała bardzo kupić, ale nie robię zdjęć macro, więc ciągle odkładam jego zakup.. może nie powinnam? Smile Bo to dobre szkło i przydało by się nie raz do dużych zbliżeń..
Co do kita 18-55 VR, to również bardzo polecam, mam i zrobiłam nim wiele ciekawych i przepięknych pejzaży, ale często nie chciało mi się zmieniać obiektywu na zoom 70-300 vr i musiałam kupić 18-105 który również bardzo polecam oczywiście w plener, gdyż to świetny obiektyw na wakacje, a Ty co byś nim chciał focić?
więc jako konkurencja to zdecydowanie to szkiełko. dlatego że ma większy zakres ogniskowych.
szkoło 50mm to do portretu chcesz? Jeśli tak możesz kupić, ale tylko po to bo to "kultowe" szkło i każdy je ma w swojej kolekcji? no nie wiem.. ja go nie kupiłam bo ogniskowa dla mnie "nijaka" za to czekam i czekam na 35 1.8 Smile
Może to?
Myślę że najpierw kup ten aparat + szkiełko 18-55 lub nieco droższe ale bardziej uniwersalne świetne i warte swojej ceny 18-105, i po tym zdecydujesz co ci jest jeszcze potrzebne. Smile
Ja teraz właśnie wróciłam z imprezki, robiłam fotki zimnych ogni tym szkiełkiem ale z ręki i pierwszy raz.. coś tam przeglądałam wyszło coś.. ale czy innym szkłem bym to zrobiła lepiej? nie sądzę Smile

kup i zacznij robić fotki bo szkoda czasu na dylematy na temat wyboru szkła.
pozdr.
Odpowiedz
#9
........ale potrzebuję jeszcze czegoś zmiennoogniskowego tak na co dzień kiedy by przydało się jakieś zbliżenie/oddalenie. Coś taniego...

Na dobry początek rozważ Nikkora 18-70. Cieszy się bdb opinią . W cenie ok.550 zł, można kupić używany w dobrym stanie .
Odpowiedz
#10
Rozważam 18-70 i 18-55 tylko na temat tego pierwszego przeplatają się opinie bardzo dobre i średnie a na temat drugiego głównie dobre. 17-70 podobno szybko łapie luzy. A nikkor 50 ma być właśnie do portretu jak ogniskowa 90 od tamrona będzi za duża, albo jak będę potrzebował czegoś jaśniejszego.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości