Canon EOS 400D
#1
mam wydawałoby się śmieszny problem, ale mnie on wnerwił wczoraj
znalazłam wreszcie czas na zrobienie kilku fotek w moim studio nowym aparatem
pomimo późnej godziny chciałam je obejrzeć w PS, ale mi się nie udało
bo...
nie mogę zdjęć przetransferować z aparatu do komputera
podobno jest to możliwe za pomocą programu EOS Utility, ale program ten nie wyświetla mi się jak podłączam aparat do kompa na liście rogramów do odbioru zdjęć
w instrukcji piszą, żeby wtedy ręcznie odpalić program, ale ja nie mogę go nigdzie znaleźć
i nie wiem co robić
może ktoś miał podobny problem?
oczywiście oprogramowanie z płyty zakupionej wraz z aparatem zainstalowałam standardowo
Odpowiedz
#2
Zobacz w instrukcji aparatu jak sie laduje foty na dysk Icon_razz Tam pewnie jest napisane cos o przelanczaniu trybow transferu Body <-> PC bo pewnie takie tez posiada 400D (nie wiem jak to sie nazywala dokladnie) ...

W 350D z ladowaniem po kablu USB nie bylo problemu, pokazywala sie ikonka aparatu jako dodatkowy dysk trzeba bylo kliknac i juz (pod Windowsem). Niekiedy trzeba bylo uzyc magicznego przycisku View > Refresh w menu katalogu. Troche mnie to draznilo wiec kupilem czytnik kart CF.
Odpowiedz
#3
u mnie (350D + windows XP) po domyslnej instalacji softu, po podlaczeniu apatei do kompa uruchamia sie automatycznie kreator canona to zgrywania zdjec - IMHO w wiekszosci cyfrowek tak to dziala *po poprawnej instalacji softu*

apropo canona 400D, ostatnio natknalem sie na stronke: http://www.canon-europe.com/eos400d/ - taka nawet ladna prezentacja apratei Smile
Odpowiedz
#4
no więc jest tak
w instrukcji pisze, że po zainstalowaniu załączonego na płycie oprogramowania i podłączeniu aparatu za pomocą kabla USB do komputera należy aparat włączyć przyciskiem ON.
proste.
potem w instrukcji pisze, że po tych czynnościach powinno się wyświetlić okno wyboru programu odbierającego zdjęcia i to okno jest i owszem
i jest tak jak piszą w instrukcji, że może się nie wyświetlić nazwa programu EOS Utility i tak właśnie zgodnie z instrukcją jest
no i otem instrukcja pisze, żeby sobie ręcznie odpalić ten program twedług instrukcji z płyty instalacyjnej oprogramowania
a tam nic nie mogę takiego znaleźćIcon_sad


rachwal napisał(a):am pewnie jest napisane cos o przelanczaniu trybow transferu Body <-> PC bo pewnie takie tez posiada 400D (nie wiem jak to sie nazywala dokladnie) ...

no i nie wiem o czym piszesz rachwal, nie doczytałam na razie nic takiego w instrukcjiIcon_sad
Odpowiedz
#5
Nie musisz chyba używać programu EOS Utility. Jak Ci się to okienko otworzylo tzn, że system Windows widzi aparat jako dysk.
Użyj normlanie "Moj komputer", znajdz swoj aparat (powinnien byc jako pamiec wymienialna) - skopiuj zdjecia normalnie.
Odpowiedz
#6
fotoaloja napisał(a):w instrukcji pisze
Jest napisane Icon_razz

fotoaloja napisał(a):powinno się wyświetlić okno wyboru programu odbierającego zdjęcia i to okno jest i owszem

Co w tym oknie jeszcze jest ? To jest to standardowe okna windows czy juz jakies custom z jakiegos softu ? Mozna wybrac jakis inny sposob z tego okna niz ten soft Canona ?

Jak wkladasz kabel i dajesz ON to w "Moj komputer" pokazuje sie dodatkowe urzadzenie ?

fotoaloja napisał(a):no i nie wiem o czym piszesz rachwal, nie doczytałam na razie nic takiego w instrukcji
No ja tez nie wiem Icon_razz Wieczorem zobacze jak to w 350D wyglada, moze w 400D jest podobnie ...
Odpowiedz
#7
rachwal napisał(a):Jak wkladasz kabel i dajesz ON to w "Moj komputer" pokazuje sie dodatkowe urzadzenie ?

nie, nie ma dodatkowego urządzenia

rachwal napisał(a):Co w tym oknie jeszcze jest ? To jest to standardowe okna windows czy juz jakies custom z jakiegos softu ? Mozna wybrac jakis inny sposob z tego okna niz ten soft Canona ?

w oknie, które pojawia sie po włączeniu podłączonego kablem USB aparatu pisze tak:
"wybierz, która aplikacja powinna odebrać obraz:
Camera Window
Camera Window
Photoshop
IfranView"

po wybraniu każdego z nich nie widzą kamery (czyli aparatu)
a może trzebaby w aparacie coś ustawić ale co?
Odpowiedz
#8
Sever napisał(a):Nie musisz chyba używać programu EOS Utility. Jak Ci się to okienko otworzylo tzn, że system Windows widzi aparat jako dysk.
Użyj normlanie "Moj komputer", znajdz swoj aparat (powinnien byc jako pamiec wymienialna) - skopiuj zdjecia normalnie.
A najlepiej dokup czytnik do karty. Kosztuje to ze 20zł, a znacznie ułatwia pracę.
Odpowiedz
#9
chyba dokupię ten czytnik, bo i tak muszę pojechac do sklepu po filtr i cosik moze jeszcze, a już wiem, nalepki na LCD, żeby się nie porysował czy cóśSmile
Odpowiedz
#10
fotoaloja napisał(a):chyba dokupię ten czytnik, bo i tak muszę pojechac do sklepu po filtr i cosik moze jeszcze, a już wiem, nalepki na LCD, żeby się nie porysował czy cóśSmile
Bez przesady, LCD nie rysuje się tak szybko. Znacznie ważniejszy jest czytnik, oczywiście moim zdaniem.
Filtra ochronnego ja nie używam, ale tutaj są dwie szkoły - jedni od razu po zakupie zakręcają UV-kę, drudzy twierdzą, że do ochrony służy dekielek. Ja należę do tej drugiej grupy. Jak koniecznie chcesz kupić filtr, to nie kupuj najtańszego shitu, bo pamiętaj, że jakość układu optycznego = jakość najgorszego elementu. Przestrzegam więc przed pochopnym zakupem. Z drugiej strony wartość rynkowa używanego kita (a Twój już nie jest używany Icon_wink wynosi niecałe 200PLN, więc nie wiem jaki jest sens kupowania filtra do ochrony tego lensa.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości