Zdjęcia z dodatkowymi opisami
#1
Na niektórych zdjęciach dodaję tekst. Kupujący może go wykorzystać albo wykasować wg. uznania. Na Shutterstock jest nieźle ale na innych stockach różnie. Raz mam akcept a nast. razem "remove added text".
Czy też wrzucacie czasem tekst? Jakie są wasze doświadczenia?

Link do mojego przykładowego zdjęcia:
http://www.shutterstock.com/pic-20788495...-text.html
Odpowiedz
#2
Właśnie się nad tym zastanawiałam czy to coś daje, w sensie czy wpływa na ściągalność?
Odpowiedz
#3
(2009-01-22, 14:47:47)Evva napisał(a): Właśnie się nad tym zastanawiałam czy to coś daje, w sensie czy wpływa na ściągalność?


Trudno pwiedzieć. Trzyba byłoby wrzucić to samo zdjęcie w tym samym czsie jedno bez a drugie z tekstem Icon_rolleyes
To zdjęcie które podałem za przykład ma dużą ściągalność. Ktoś ma "gotowca" na kartkę świątecznąSmile
Odpowiedz
#4
Przy dodaniu tekstu do zdjęcia/grafiki zawsze jest taki problem, że inspektorowi trudno stwierdzić, czy dany krój czcionki jest dostępny za darmo i bez licencji. Albo czy sam stworzyłeś ten krój pisma.

Jeśli jest wątpliwość, to dla inspektora bezpieczniej jest odrzucić taki plik.

Ogólnie myślę, że w grafice rastrowej dodawanie dodatkowego tekstu nie ma sensu. Każdy chyba widzi gdzie jest miejsce na tekst, a nie trzeba go dodatkowo wycinać.
Odpowiedz
#5
Czyli jeśli użyjemy czcionki np. dostępnej w płatnej wersji programu graficznego to zdjęcie będzie odrzucone?
Odpowiedz
#6
(2009-01-22, 15:22:12)majszter napisał(a): Przy dodaniu tekstu do zdjęcia/grafiki zawsze jest taki problem, że inspektorowi trudno stwierdzić, czy dany krój czcionki jest dostępny za darmo i bez licencji. Albo czy sam stworzyłeś ten krój pisma.

Jeśli jest wątpliwość, to dla inspektora bezpieczniej jest odrzucić taki plik.

Ogólnie myślę, że w grafice rastrowej dodawanie dodatkowego tekstu nie ma sensu. Każdy chyba widzi gdzie jest miejsce na tekst, a nie trzeba go dodatkowo wycinać.

Nie wiedziałem że inspektorzy analizują krój czcionki pod wzgl. dostępności. Wydaje mi się że ja czyli sprzedający zdjęcie biorę odpowiedzialność za zdjęcie i czcionkę (ja dodaję czcionki które kupiłem). W większości przypadków jest to tekst do usunięcia w stylu:
"Sample text, Your text, Company name" itp.

Poniżej link do zdjęcia które bez tekstu miałoby "dziurę" kompozycyjną Smile
http://www.shutterstock.com/pic-18238621...round.html
A wydaje mi się że ludzie (ja też) wolą symulację projektu... Icon_wink

(2009-01-22, 15:39:30)Evva napisał(a): Czyli jeśli użyjemy czcionki np. dostępnej w płatnej wersji programu graficznego to zdjęcie będzie odrzucone?

Nie wiadomo... Czasami zaakceptowali mi to samo zdjęcie z tekstem wcześniej odrzucone. Odczekałem 2 dni wtedy inny inspektor "miał zmianę"Smile
Odpowiedz
#7
(2009-01-22, 15:22:12)majszter napisał(a): Przy dodaniu tekstu do zdjęcia/grafiki zawsze jest taki problem, że inspektorowi trudno stwierdzić, czy dany krój czcionki jest dostępny za darmo i bez licencji. Albo czy sam stworzyłeś ten krój pisma.

O tym samym dzis pomyslalem i chcialem sie pytac jak to prawnie rozwiazane jest ... ciekawe. Jakis font release pewnie trzeba by wysylac Icon_wink
Odpowiedz
#8
(2009-01-22, 15:48:31)Pawel_W napisał(a): Nie wiedziałem że inspektorzy analizują krój czcionki pod wzgl. dostępności. Wydaje mi się że ja czyli sprzedający zdjęcie biorę odpowiedzialność za zdjęcie i czcionkę (ja dodaję czcionki które kupiłem). W większości przypadków jest to tekst do usunięcia w stylu:
"Sample text, Your text, Company name" itp.

Nie analizują tego, po prostu odrzucają Smile
Jeśli kupiłeś czcionki, to pewnie czytałeś licencję. Te czcionki, które ja kiedyś kupowałem wprawdzie były dość tanie, ale miały strasznie ograniczone prawa licencyjne.
Odpowiedz
#9
(2009-01-22, 18:53:45)majszter napisał(a): Nie analizują tego, po prostu odrzucają Smile
Jeśli kupiłeś czcionki, to pewnie czytałeś licencję. Te czcionki, które ja kiedyś kupowałem wprawdzie były dość tanie, ale miały strasznie ograniczone prawa licencyjne.


Coś się mijasz z prawdą. Secjalnie policzyłem w moim portfolio w Shutterstock i mam ponad 200 zdjęć z tekstem...

Dowód - link do mojego portfolio poniżej.
Poza tym na innych stockach też są tego typu zdjęcia - sprawdź
Odpowiedz
#10
(2009-01-22, 20:19:18)Pawel_W napisał(a): Coś się mijasz z prawdą. Secjalnie policzyłem w moim portfolio w Shutterstock i mam ponad 200 zdjęć z tekstem...

Ja nie twierdzę, że stoki wcale nie przyjmują takich zdjęć.
Za to twierdzę, że jeśli mają jakieś wątpliwości co do praw autorskich, to niczego nie analizują, tylko dla bezpieczeństwa odrzucają plik.

Pewnie nie mają tego zbyt restrykcyjnie określonego, więc jeden inspektor odrzuci a drugi przyjmie. Na samym początku przecież sam napisałeś, że na innych stokach Ci często odrzucają z powodu tekstu.

Jeśli Tobie się takie zdjęcia z tekstem dobrze sprzedają, to nie widzę powodu, aby nie dodawać tekstu.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości